Strzała! Wróć z konkretnymi pomysłami to będzie o czym dyskutować

No właśnie. Nie ma sensu z nami dyskutować. Na szczęście ta zasada działa w dwie strony, a w przeciwieństwie do kadencji MRM - nas nie wiążą ramy czasowe "wybieralności" i "Udzielalności". Was owszem, co może się okazać wyjątkowo przykre.
Budowania ego możemy się uczyć od Ciebie, a co do nie rozumienia - prowadź nas Mistrzu.
Forum długo nie wietrzone. Puściłeś bąka, pójdziesz sobie, a smród po tobie zostanie.

Jak nas czymś POZYTYWNYM zaskoczysz, to porozmawiamy, a na razie do nie widzenia. I masz rację, omijajmy się. Szerokim łukiem najlepiej.

Możesz jest organizacją pożytku publicznego i tym samym może ubiegać się o wsparcie na swoje działania.
Nikt wam nie broni założyć stowarzyszenia lub fundacji i brać udział w konkursie dofinansowującym działalność.

Poza tym - pierwsze porównanie wyszło od Was, o ile dobrze pamiętam

Piszesz "Mimo to porównywanie nas do Możesza, który ma jednak niemałe środki finansowe, jest nie na miejscu."
MeczNieBalet stwierdza: "Bliżej nam do organizacji typu "Możesz" lub piastowski hufiec, niż do polityki."
Pan Piekliński znów wypina się na wszystko i wszystkich co kłóci się z jego wizją, również na "Możesz"

Opracujcie jakieś stanowisko wspólne, proszę Was. Tworzycie grupę i wypowiadajcie się w imieniu grupy, ewentualnie podkreślajcie to, że jest to WASZ punkt widzenia, a nie MRMu (bo niekoniecznie muszą być one zawsze zgodne).

Szanowny Młodzieżowy Radny Miasta,

nie napisałam że konkurs był nieinteresujący, ale że "dla wielu okazał się nieinteresujący". Drobna różnica. To raz.
Po drugie, Możesz też nie od razu miał środki, to co robi, wypracowuje od lat - w ciszy i bez przechwalania. I zirytował mnie Młody Człowiek, który po 2 tygodniach Młodzieżowej kariery, i po zorganizowaniu jednego show, kpi i wyśmiewa tą inicjatywę, jakże cenną dla naszego "zaściankowego" miasta i społeczności, przekrzykując wszem i wobec j jakie to ma plany krzewienia kultury wśród mas.
Sorry, najpierw coś trzeba pokazać, zrobić, zaistnieć, a zapewniam, że nie trzeba będzie pisać na forum jakim się jest wspaniałym, bo ludzie sami to dostrzegą. Trochę pokory.

Pozdrawiam

MłodzieżowyRadny, mam pytanie, czy wypowiadasz, lub będziesz wypowiadał się na forum jako jeden z radnych i przedstawiał tylko swoje zdanie, czy reprezentujesz oficjalne stanowisko, stawiska MRm w poruszanych tu sprawach?

Dalsza część programu nastąpi po wakacjach, już w nie pełnym składzie...

Co to znaczy ze nie w pełnym składzie?

Przerwa techniczna z licznymi modyfikacjami osobowo-struktualnymi.

Interesujące. Ja tylko przypomnę że młodzieżowego radnego odwołać nie można.

no cóż, przepisy trzeba będzie złamać...

Tyle że to nie jest możliwe. Zgodnie ze statutem są cztery możliwości wygaśnięcia mandatu:
1. Śmierć młodzieżowego radnego.
2. Dobrowolna rezygnacja.
3. Ukończenie 23. roku życia.
4. Zmiana miejsca zamieszkania na miejscowość inną niż Piastów.
I tyle. Nawet pan burmistrz nie może odwołać młodzieżowego radnego, sama rada również tego nie może zrobić.

To po co w ogóle jakiekolwiek przepisy, skoro je mamy łamać ?
Nie prościej ustalić zasadę "brak zasad" ?