Tak właśnie. Rozumiem intencje pana burmistrza ale taki bezpiecznik nie jest w interesie powiatu bo wiadomo ze bedą chcieli przenieść szkołę przy pierwszej okazji. Dlatego moze dobrze by było gdyby pan Kubicki przemyślał raz jeszcze ten pomysł żeby nie było powtórki z rozrywki w postaci kolejnej kompromitacji.

Swoją drogą gdyby ten pomysł wszedł w życie to kontrola z NIK czy RIO ktora prędzej czy pózniej do starostwa zawita byłaby bardzo zainteresowana czemu starosta zachował sie niegospodarnie oddając za darmo cześć wartościowej działki. Moze nawet prokurator by sie tym zainteresował.

Ale taki bezpiecznik jest w interesie miasta, a już na pewno LO i dlatego warto to doprowadzić do końca i skorzystać jak jest możliwość.
Ciekawi mnie również czyjego ty interesu bronisz, powiatu czy miasta? Jak czytam Twoje dywagacje to nie mam pewności czy Tobie chodzi o dobro miasta. Zaczynam też powoli rozumieć Twoje pokrętne wywody i straszenie (NIK, RIO, prokuratura), bo w ten sposób starasz się usprawiedliwić lenistwo i niemoc poprzedników.

A wiesz @denis80, że pewne decyzje można zaskarżyć, wycofać, a ktoś musi za nie zapłacić?
Cały pic polega na tym, by taką cesję praw do gruntu zrobić "z jajami", a sam potwierdzasz w swoich postach, że zarówno poprzedniemu, jak i obecnemu Burmistrzowi tych "jaj" brakuje. Ten bezpiecznik może sam się spalić jeśli będzie to marnie przeprowadzone. Poprzednikowi się nie chciało, lub nie udało, obecny jaki jest wszyscy widzimy, gdzie rękę wciśnie, tam są problemy. Ja bym poczekał na następcę, choć tego nie znamy, więc ryzyko też istnieje.

Straszenie? Nie bądź śmieszny. Pani Smolińska jest doświadczonym samorządowcem i wie że kontrole są w każdym urzędzie raz na jakiś czas. W naszym UM np z tego co pamiętam to w roku 2008 było RIO, a już za czasów pana Kubickiego był NIK. Kontrole są albo kompleksowe albo ukierunkowane na jedno tylko zagadnienie. I co ważne kontrolerzy nie mają sentymentów w stosunku do kontrolowanych podmiotów.

A o co mi chodzi i po co drążę temat? Po prostu uważam że byłoby dobrze gdyby pan burmistrz zszedł na ziemię i przestał mydlić ludziom oczy. Bitwa o LO została przegrana a postępowanie pana Kubickiego wbrew temu co próbuje nam wmówić miedzy innymi na łamach gazetki "Teraz Piastów" zakończyło się porażką a nie sukcesem. Bo teraz jesteśmy zdani na łaskę i niełaskę pani starościny.
Ustanowienie współwłasności byłoby dla nas bardzo korzystne, ale powiedzmy to sobie szczerze - pani Smolińska musiałaby być niespełna rozumu by wyrazić na to zgodę. Nawet pomijając kwestię ewentualnej odpowiedzialności karnej dochodzi do tego zwykła kalkulacja - oddawanie za darmo udziałów w wartościowej działce jest idiotyzmem.
Całe to działanie jest skazane na klęskę i jest robione po to by zachować pozory dalszej walki o LO. A na tym wszystkim ponownie może ucierpieć wizerunek miasta.

Napoleon raczej nie miał na myśli podejmowania się zadań z góry przegranych. Więc cytat pasuje do dyskusji jak pięść do nosa

Tu nie chodzi o to co miał Napoléon na myśli, tylko jaką treść przekazuje to powiedzenie.
Nie personalizuj tylko wczytaj się w meritum, jak potrafisz oczywiście

Tak czy inaczej już jeden "bezpiecznik" mieliśmy. Było nim porozumienie z 2003 roku, które gwarantowało że starosta pruszkowski nie zlikwiduje ani nie przeniesie LO bez wiedzy władz Piastowa. Niestety nikt wtedy nie przewidział, że w momencie gdy powiat będzie chciał przenosić LO, w ratuszu urzędować będzie burmistrz, który grzecznie podpisze się pod dokumentem rozwiązującym porozumienie. Dlatego lepiej by było gdyby pan Kubicki trzymał się już od tego tematu z daleka, bo póki co jest osobą która naszej szkole zaszkodziła bardziej niż ktokolwiek inny. A to, że po pewnym czasie zorientował się że bardziej opłaca się przyłączyć do obrońców LO niewiele w całej sytuacji zmienia.

Tak to jest gdy się ma mentalność wasala i wyżej ceni bezwględne posłuszeństwo towarzyszom partyjnym niż poczucie obowiązku służby lokalnej społeczności.

Wy się tu spieracie o to, czyja racja jest mojsza, a liceum zostanie wygaszone z powodu zbyt niskiej liczby chętnych. Kwestia czasu. Teraz idzie niby na zmiany, a nie wiem czemu wydaje mi się, że mam rację.

Masz racje. Dlatego tak ważne jest to aby mieszkańcy dowiedzieli sie jaki udział w tym miał pan burmistrz.

Teraz najważniejsze jest, by LO miało jak największy nabór do klasy pierwszej.
I tutaj mój apel do mieszkańców:
Jeśli Wasze dziecko właśnie kończy gimnazjum, nie ma konkretnych, ukierunkowanych planów, namówcie je, by nie szło do LO w Pruszkowie, a wykazało się lokalnym patriotyzmem i przeniosło papiery do Piastowa, łatwiej będzie z dojazdem, a i taniej również
wiem, młodzież ma swoje plany, pomysły na życie, ale spróbujcie, niech Pruszków ma jak najmniejszy pożytek z piastowskiej młodzieży.