Osobiste przytyki? Chłopak skończył dopiero co studia licencjackie, jest bardzo młody i nie miał czasu na poznanie działania samorządu (z jego wypowiedzi wynika, że nie ma o tym zielonego pojęcia), ogłasza się jako handlowiec z branży medycznej i chce kupować dla gminy sprzęt medyczny - mnie jako wyborcy te fakty niepokoją. Chyba mam prawo od osoby publicznej, która być może będzie zarządzała moimi pieniędzmi, wyjaśnienia, w jaki sposób chce wypełniać swoje zadania, jeśli nie ma pojęcia o zakresie zadań gminy (sprzęt specjalistyczny do przychodni, współpraca z prokuraturą, współpraca z NGO-sami jako priorytet) i o źródłach finansowania jej wydatków (nieistniejące fundusze unijne). Również uważam, ze nie ma nic niewłaściwego w pytaniu, czy nie wystąpi konflikt interesów pomiędzy wykonywaną przez niego pracą zawodową a tym, co chciałby robić jako radny?

W sensie drogi kolego, napisałem iż z mojej perspektywy tak zabrzmiało, nie że taki fakt nastąpił

Oczywiście masz prawo do wątpliwości i do pytań, jak każdy z nas. Ja osobiście nie wiem kim jest ten pan Radny, który zgłasza się. Mówisz że prowadzi firmę handlującą sprzętem medycznym, podasz proszę tutaj jaka to firma i kim jest ten Pan? Bardzo chętnie się dowiem

Moim zdaniem, osoba która zajmuje się handlem czy jakimkolwiek prywatnym interesem, powinna być natychmiastowo odrzucana w wszelkich rodzaju przetargach, żeby nie zostać posądzona o "stronniczość" - inna kwestia że jako osoba uczciwa taka osoba która ewentualnie zostałaby Radnym, powinna sama nie składać swoich propozycji handlowych urzędowi w którym pracuje.

Rozumiem że taka deklaracja zostałaby złożona przez Ciebie siekier że firma której jest Pan właścicielem, jeśli oczywiście jest to stan faktyczny nie podchodziłaby do przetargów organizowanych przez Miasto Piastów?

Taka deklaracja byłaby dojrzała i świadczyła o jasności i przejrzystości działań na arenie samorządu.

Ps. za 10 lat ja pójdę na Radnego hehe a w tym czasie wysprzątam parę ton makulatury z drzew i słupów

Ps. Panie Kubicki dziękuje, że po spotkaniu w klubie Relax, zniknęły Pana ogłoszenia na okolicznych słupach i drzewach.

Może startujące w wyborach partie raczyłyby opublikować swoje programy wyborcze, czy na to też nie macie czasu, panowie i panie z "Naszego" Piastowa, PiS, SLD i PO? Może dowiemy się KONKRETNIE, co zrobicie z transportem publicznym i drogami (konkretne ulice), z kanalizacją, z zielenią, z kulturą i wypoczynkiem, z bezpieczeństwem, ze szkolnictwem itd.? Na ile szacujecie środki na inwestycje w ciągu 4 kolejnych lat i co za to zrobicie? Jak w 2012 i 2014 r. będą wyglądać ulice, szkoły, przedszkola, parki, bezpieczeństwo, transport publiczny?

Oczywiście, jak kolega Marcin także bardzo chętnie chciałbym poznać programy.

Czy na forum mamy jakiegoś kandydata z PiS, SLD, "Naszego" Piastowa?
Może i oni się pojawią, po tym jak p. Kubicki się zjawił i mam nadzieje że niedługo odpowie nam na nasze pytania.

rozumiem że każdy z nas mógł zapytać o personalia ponieważ użytkownik siekier napisał że nie podaje ich na forum ale udostępni je każdemu zaintersowanemu... proszę więc abyśmy to uszanowali i skoro nie chce - to zebyśmy tutaj już tego nie wałkowali, może sam sie odezwie jeżeli uzna to za słuszne. dość emocjonalnie zareagował ale poczekajmy cierpliwie. dobry kandydat potrafi też przyznać się do błędów (jeżeli się pojawiły w jego wypowiedziach), sprostować niedopowiedzenia lub wyjaśnić wątpliwości (bo rzeczywiście np może wystarczy deklaracja iż nie będzie składał wniosków i nie będzie w żaden sposób związany z ofertami lub nie będzie ich rozpatrywał).

Byłoby dobrze, gdyby taka deklaracja padła. Wtedy świadczyłoby by to na jego duży plus, i że jego działania się całkowicie przejrzyste. W Polsce jest przeświadczenie iż jak ktoś ma stanowisko państwowe i firmę prywatną, możliwe że będzie kombinował

Pozdrawiam

Deklaracje deklaracjami, ale najpierw spytajmy, czy specjalistyczny sprzęt medyczny jest najważniejszy dla miasta. Bo jeśli proponuje nam to handlowiec z branży medycznej, to niekoniecznie musi to być nasz priorytet. Tym bardziej, że zadaniem gminy jest zapewnienie dostępu do świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej, która sprzętu specjalistycznego nie potrzebuje.

Pewnie gdyby kandydat był sprzedawcą ciastek, to na liście najważniejszych potrzeb miasta byłby zakup ciastek dla biednych dzieci (oczywiście od konkurencji, w końcu zakładamy, że nasz kandydat jest altruistą i da zarobić konkurencji).

Taka prawda że każdy z nas wyznaczyłby inny element miasta do modernizacji. Dla mnie, byłoby to czystość miasta co tyczy się:

- śmietników,
- dbałości o dzikie rozwieszanie reklam itd. po wszystkim co stoi i nie ucieka,
- akcji społecznych sprzątania miasta,
- akcji policyjnych, zmuszania wandali do czyszczenia miasta, sprzątania śmieci ..

Panie kandydacie na Radnego, jakie ma Pan spojrzenie na powyższe problemy miasta w moim odczuciu?

1. Moim zdaniem zakladanie z gory, ze ktos kto chce byc radnym i jest przedstawicielem firmy medycznej to od razu cwaniak lub oszust to blad. Nie nalezy oceniac ludzi w ten sposob. Kazdy gdzies pracuje, wiekszosc radnych mozna podejrzewac ze moga prowadzic takie dzialania dobre dla swoich pracodawcow a niekoniecznie dobre dla miasta. Ale jakos nikt tego nie robi. Dlatego apeluje o rozsadek.
2. To ze kandydat na radnego jest bardzo mlody to moim zdaniem plus. Poza p. Parysem ktory w jakis sposob reprezentuje tam mlodziez (harcerzy) nie ma nikogo kto moglby zadbac o interesy akurat tej grupy. To ze ktos dopiero co skonczyl studia to tez chyba nic zlego. Ilu radnych przed swoja pierwsza kadencja w RM mialo jakiekolwiek praktyczne doswiadczenie w tej kwestii?

Kandydat ten zblaznil sie tymi programami unijnymi i swoja reakcja na krytyke ale juz teraz to troszke przesadzacie.

Żeby było jasne, mi wiek nie przeszkadza. Sam mam bowiem, 25 lat. Więc jestem w miarę młody

Ważnym dla mnie jest żeby uniknąć właśnie oskarżeń dla tego Pana, dobrym byłoby jego oświadczenie że jego firma nie będzie specjalizowała się w zaopatrywaniu jego "urzędu" bo może przez masę być osądzony jako kombinator. W żadnym wypadku nie można z wyprzedzeniem stwierdzić że ten Pan może kombinować. Ważna jest przejrzystość działań i jasne określenie granic Przynajmniej z mojego punktu widzenia

No to co z tego, że jest młody? Nawet nie wie, jakie zadania ma gmina, nie ma żadnego programu, poza zakupem sprzętu medycznego dla miasta (tylko tutaj podał jakieś konkrety, zresztą nie wiadomo, po co ten sprzęt ma kupić akurat gmina i czyj to priorytet). PMK - też jesteś młody, a jakoś głupot nie piszesz. Lubię ludzi młodych, ale to nie znaczy, że każdy od razu się nadaje na radnego. Sam kiedyś chciałem zostać członkiem rady osiedla, gdy byłem w wieku pana Siekier** i na szczęście nie zostałem, bo poza zapałem nie miałem elementarnej wiedzy na temat działalności spółdzielni. Zapał to fajna rzecz, ale wolałbym jednak trochę fachowości przy okazji. Jeśli człowiek nawet nie sprawdził, jakie są fundusze unijne (bo mu się nie chciało i wziął nas za przygłupów), a zaczyna pouczać ludzi, że źle głosują, to o czym to świadczy? O pracowitości, zapale czy o postawie - "Teraz nam się należy, bo ludzie lubią Tuska, więc będą głosować na wielkie PO i o nic nie pytać"?

Co do intencji i wybierania radnych-fachowców - to jednak wolałbym, żeby mój przedstawiciel, który byłby np. sprzedawcą chleba, nie decydował za mnie, że powinienem zwiększyć spożycie pieczywa. A tak to trochę wygląda, sądząc po liście celów do realizacji. Gdyby napisał, że celem ma być poprawa wykrywalności takiej i takiej choroby o tyle i tyle, bo w Piastowie statystyki związane z tą chorobą są bardzo złe na tle innych miast, to bym rozumiał, że fachowiec z branży prezentuje nam znany sobie problem (chociaż to i tak zadanie powiatu), ale zakup sprzętu dla samego zakupu? Co w tym fajnego poza tym, ze ktoś chce zarobić?

No tak... Tyle ze sprzet medyczny kupuje sie w przetargu. A przetargow nie organizuje RM tylko urzednicy. Radni nie maja prawa miec dostepu do innych danych przetargu niz te w BIP. Nie miesci mi sie tez w glowie zeby burmistrz (czy to z PO czy NP czy PIS) kazal ustawic przetarg za kilaset tys. tylko dlatego ze jeden z radnych pracuje w tej branzy. To bylaby afera! CBA i kryminal dla wszystkich zainteresowanych.

Natomiast jezeli firma ktora reprezezntuje radny ma faktycznie najlepszy i jednoczesnie tani sprzet to ja nie mam nic przeciwko aby wygrala. Byleby wszystko bylo przejrzyste.

A radny-fachowiec nie może brać udziału w komisji przetargowej? Miałby większe kompetencje niż pracownik UM. Pomijając domysły i pomówienia, od których jesteśmy dalecy, warto spytać kandydata PO na radnego, czemu to gmina ma akurat kupować specjalistyczny sprzęt medyczny oraz jaki problem taki zakup rozwiąże, a siebie - czy to jest również nasz priorytet? USG miałem kiedyś robione w ramach NFZ w Ursusie w Hipokratesie i nie było kolejek... Czy pan kandydat odczuwa potrzebę zakupu specjalistycznego sprzętu medycznego jako mieszkaniec czy jako jego sprzedawca?

Kandydacie na burmistrza z PO, kandydacie na Radnego z PO wasza wiedza o potrzebach służby zdrowia w Piastowie jest zerowa. Aparat USG został zakupiony i znajduje sie w przychodni na ul. Reja. Żłobków jak już wcześniej powiedziano w naszym mieście nie ma. Jeżeli w innych działach macie podobne braki i informacje prehistoryczne. Ja jestem przeciwny takim kandydaturom.
Głosuje na NIE

@pawelec,

Zarzucasz niewiedzę, komuś kto jeszcze nie napisał posta na forum
Najpierw niech się wypowie a potem wypominaj mu braki wiedzy na jakiś określony temat. To takie troszkę rozumowanie "nie bo nie" -> podaj argument "bo nie" ;D

Ja czekam aż pan Kubicki wypowie, się na nurtujące nas pytania.