Barbara pisze wcześniej: "Brawo,brawo,brawo. No i można przeprosić. I nie jest to takie trudne a nawet wykonalne jest


Brawo Barbaro!!! Zgadzam się z Tobą i przy takim poparciu oczekuję przeprosin ze strony proboszcza H.K. za kłamstwa rzucane od ołtarza, wywalenie ministranta, odmowę intencji itd.

Prawda nas ocali...

Ano właśnie...

[quote="Barbara"][quote="kazia"]Barbara pisze wcześniej: "Brawo,brawo,brawo. No i można przeprosić. I nie jest to takie trudne a nawet wykonalne jest


Brawo Barbaro!!! Zgadzam się z Tobą i przy takim poparciu oczekuję przeprosin ze strony proboszcza H.K. za kłamstwa rzucane od ołtarza, wywalenie ministranta, odmowę intencji itd. [/quote]

Oj Kaziu, Kaziu. Nic nie pamiętasz. Nie kłamstwa, i nie od ołtarza. Pomyliłaś fakty. Nie wywalenie ministranta, tylko zawieszenie. Mówisz o odmowie intencji, ale nie precyzujesz jakiej. Zamawiałaś jakąś intencję?
A propos przeprosin, mówiłam o twoich przeprosinach, to wielkie dokonanie z Twojej strony... trudno Ci przyjąć komplement, popracuj nad tym, warto [/quote]

Barbara wprowadziła sama sobie bałągan myślowy (a może to luki w pamięci). Przeprosiny, o których piszesz, dotyczyły nie Kazi lecz Baśki

Oj Tedeusz,czemu Ty chcesz abyśmy "zaczęli w końcu myśleć"? Nie trzeba wierzyć,że 2+2 jest 4.To wystarczy wiedzieć.Do Boga nie podchodzi się z wagą,linijką czy tablicami logarytmicznymi.Ty wierzysz tak samo jak ja. Ja wierzę,że JEST Bóg,który jest wszechmocny(dlatego może zabijać i wskrzeszać) i miłosierny(dlatego napierw mnie zabije,by potem wskrzesić-juz w lepszym wydaniu ).Ty wierzysz,że takiego Boga NIE MA.Obaj WIERZYMY! A przekonamy się na Sądzie Ostatecznym A skoro odwołujesz się do mojego rozumu to zacytuję Ci słowa człowieka o genialnym umyśle,Ludwika Pasteura;"Mało wiedzy oddala od Boga.Dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem." A Bóg to nie księża.Oni są też ludźmi ze swoimi przywarami.Są wśród nich tacy,których(jak widzisz w tym wątku) piętnujemy i tacy,których dobrego imienia bronimy.A oceniamy ich najprościej w świecie-po słowach i czynach. I zgodności pierwszego z drugim.Piszesz,że masz "pewien problem z tym całym Bogiem";to ja życzę Ci,aby to Bóg zaczął mieć "problem" z Tobą i po prostu kiedyś do Ciebie krzyknął,jak do Szawła-Tedeusz,Tedeusz dlaczego ty mnie prześladujesz?

Tadeusz, to wszystko co napisałeś, to jest jawna obraza nie tylko samego Pana Boga, ale i naszych uczuć, to jest wyśmianie Boga i naszych uczuć.
Nikt nie każe chodzić Ci do kościoła, klęczeć w nim i spowiadać się, to właśnie Ten Bóg dał Ci wolną wolę, z której teraz korzystasz, mówiąc, robiąc i pisząc co chcesz, ale nie zgadzam się z tym, żebyś obrażał Go na tym forum, nie zgadzam się na to, bo ja wierzę w Tego Boga i Jego nauki, nawet jeśli nie zawsze je rozumiem. Dlatego proszę Cię, uszanuja nasze i moje uczucia i przestań.

A tak na marginesie, dziwi mnie, że ktoś, kto zawsze ma dla każdego z nas uszczypliwą, pełną złośliwości odpowiedź na tym forum, nie potrafi równie zaciekle i zdecydowanie odpowiedzieć Tadeuszowi na pytanie i tezy przedstawiane przez niego.
Miłego dnia.

Pozwolę sobie jeszcze zacytować:

Reguła z roku 1882
"Celem Apostolskiego Towarzystwa Nauczania (pierwotna nazwa SDS), jest, zgodnie z poleceniem Opatrzności Bożej rozzerzanie, bronienie i umacnianie wiary katolickiej wszędzie na całym świecie. Dlatego przez nauczanie kościelne wykonywane słowem i pismem zmierza ono do tego, aby wszyscy ludzie coraz doskonalej poznawali jedynego prawdziwego Boga i Tego, którego posłał, Jezusa Chrystusa, aby prowadzili święte życie i ratowali dusze."

Czy osoba, o której pisałam kilkadziesiąt minut wcześniej broni wiary???
Czy zareaguje na to co napisał Teadeusz???
wątpię.