Panie Dropsie,
Jak na osobę, która nie do końca orientuje się w problemie (mniej więcej tak napisałeś jak dołączyłeś do forum), to świetnie orientujesz się w topografii budynku i skąd wiesz, że w części kuchennej jest spiżarnia?

tylko proszę nie odbieraj tego jako złośliwość, bo jestem bardzo daleka od tego.
Oczywiście, przepraszam, to była literówka, bo to są Konstytucje, bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi, bo to dość istotne.
Otóż jak pewnie sam wiesz krata przy schodach do kuchni i krata przy schodach do domu zakonnego, są oddzielone, to nie jest jedna krata, a porównywanie pani, która gotuje i wychodzi w kuchni przed wieczorem, do p.H., która z jednym księdzem przebywa 24/dobę jest nie na miejscu.
NIe będę snuła domysłów co robią, ale zwykła przyzwoitość tej kobiety i szacunek do samej siebie (p.H), do swojego podopiecznego i całego Zgromadzenia Zakonnego, powinien ją chamować przed spędzaniem nocy w pokoju księdza.
A poza wszystkim ona jest tylko człowiekiem i należy jej się odpoczynek, bo pracując non stop (a opieka nad chorym, to bardzo ciężka i odpowiedzialna praca), można się pomylić, zrobić coś nie tak np. złe lekarstwa podać i może być wielka tragedia, a tego nikt nie chce i nie ma tu ani grama złośliwości z mojej strony.
I jeszcze jedno, nie ma osób niezastąpionych i to dotyczy się również do p.H.
I jeszcze jeden cytat z Konstytucji
Reguła z roku 1891
"Członkowie powinni często i uważnie czytać reguły Towarzystwa. Powinni mieć je w wielkim zacunku i zaznajamiać sięz nimi oraz często robić szczegółowy rachunek sumienia w odniesieniu do zachowania poszczególnych reguł"
"802
Każdy z członków musi:
- uznawać Biskupa Rzymskiego za swojego najwyższego przełożonego i być mu posłusznym na mocy ślubu;
- szanować powszechne prawo Kościoła i wszystkie wskazania Stolicy Świętej odnoszące się do niego jako zakonnika;
- i zachowywać reguły"
Nie wątpię, nie kwestionuję w żaden sposób, że nasi kapłani nie szanują i nie uznają władz kościelnych, jestem od tego daleka, nie kwestionuję ich powołania i służby Bogu.
Może tylko czasem mają problem z dotosowaniem się do różnych sytuacji i brak im odwagi w podjęciu zdecydowanych kroków i decyzji.