Czy jeśli ktoś chce utrzymywać ogródek /kwietnik pod swoimi oknami - to do jego podlewania powinien uzywac wody z wezla w bloku (za ktora placa wszyscy mieszkancy bloku, niezaleznie od tego kto ja zuzywa - centralny wodomierz) czy wody z wlasnego mieszkania, za ktora sam zaplaci (swoj wlasny wodomierz)
Osobiscie jestem zdania ze jak ma SWOJ ogrodek to powinien uzywac SWOJEJ wody. Niespecjalnie chce mi sie doplacac niemale obecnie kwoty do ogrodkowych zamilowan lokatorow