kupił nie kupił potargować można
pamiętam czasy "rozkwitu" piastowskiego targu, kiedy żeby mieć dobre miejsce, trzeba było je o 20.00-23.00 poprzedniego dnia zająć
pewnie i dziś tak jest (może nie) nie wiem na szczęście nawet nie chce wiedzieć
mydło powidło, i kto ma taniej ten gość
targaliśmy kartony chemii gospodarczej, mydełek i szamponów
nieprzespana noc, i prawie zerowy obrót
to były czasy.
ale czasem sie coś tam sprzedało.
pamiętam, zrobiliśmy kiedys taki joke, i napisaliśmy "sałata gratis" - śp Babcia Ksawerka (duże litery nie są przypadkowe) podarowała nam ją celem sprzedania, i łatwego wzbogacenia sie, niestety sałata nie szła "tego targu"

więc postanowiliśmy sie jej jakoś pozbyć, na skrzynkach pojawił sie wtedy ten napis.
SAłATA GRATIS
przez cały targ, pojawiła sie tylko jedna staruszka, która powiedziała, że by ją wzieła, ale nie zna takiej odmiany sałaty "gratis" i sobie poszła.
wołaliśmy do niej że gratis do to samo co za darmo, ale poszła sobie
ale to był 1991 rok, mogła nie znać tej odmiany sałaty
