przez PMK » Śr, 20 kwi 2011, 11:49
Ale oni nikogo z siebie nie robią.... Po prostu zrobili to co uważali za słuszne.
Chociaż glosowalem na pana Brzezinskiego nie mam problemów z jego porażka.
Zgadzam się z maluchem. Burmistrz nie pomyślał wogole o uczczeniu prezydenta Kaczorowskiegp. Myśle ze gdyby miał jakieś plany w tym zakresie to NP nie robilby konkurencyjnej uroczystości. Na pewno tez nie byłoby "wyrywania sobie" wdowy i ściganie się kto lepszy, bardziej pobożny i patriotyczny.
Mieszczuch proponuje ci zmianę nastawienia. Burmistrz sam jest sobie winny ze tak wyszło.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."