Ja swego czasu jeździłem z żoną w każdą pierwszą niedzielę miesiąca na występy kabaretowe - DARMOWE!
Gdzie? a do sąsiadów, do Domu Kultury we Włochach. Jak nie było kabaretu, to były inne propozycje rozrywkowe.
Zawsze było ciekawie, wesoło i miło. A może coś takiego u nas? Wszystko mamy, Dom Kultury, sala ........
