ale patrząc w ten sposób to możesz się przyczepić budowy placu zabaw za 1 250 tys... basen to też inwestycja dla dobra mieszkańców - nie tylko ulice się liczą
mnie nikt nie pyta czy wydać kilkadziesiąt tysięcy na "gwiazdkę" ktora gra 60 minut...
albo mówimy, że żadna inwestycja i wydatek jest bez sensu jeżeli nie jest budową dróg albo każdy pomysl jest do rozważenia i warto go przemysleć

rozumiem argumenty - nie ma miejsca, ale przepraszam teksty w stylu nie oplaci się, to bez sensu, budżet jest na coś innego...
miasto inwestuje w różne rzeczy i jak to już ktos stwierdzil nie wszystko da się przelożyć na zyski
jak pisalem o tym że w okolicznych gminach są różne zajęcia za darmo, rozumialem je jako fundowane ze środków gminnych - to prawda ale to jest przecież inwestycja w dzieci i mlodzież - ich aktywizacja
w Piastowie w ciągu roku - wszystkie zajęcia w domu kultury odplatne... jedynie szkoly coś proponują bezplatnie (ale jak wszystkie szkoly funkcjonują na dwie zmiany to okazuje się że można chodzic jedynie pol roku

nie upieram się przy basenie ale chcialbym aby coś więcej się dzialo i aby trochę tych inwestycji bylo - nie tylko drogi...
budżet nie jest wytlumaczeniem - można zdobyć środki z zewnatrz

Oczywiście, że masz rację. Świadczą o tym wyniki wyborów. Obawiam się tylko, że ci ludzie lub ich dzieci pewnego dnia spytają o coś więcej i usłyszą, że jest za późno, bo zwyczajnie nie ma miejsca.
Cenię burmistrza Grodziska, bo wiele osób ma mu za złe, że za wolno remontuje drogi, a on robi swoje. Pewnie byłby jeszcze bardziej popularny, gdyby zastosował strategię Piastowa, ale w długiej perspektywie to on ma rację.

Tyle że burmistrz Benedykcińśki pod wieloma względami ma łatwiej. Dzięki wsiom dookoła miasta ma większe szanse na środki z UE, dzięki rozsądnemu rozplanowaniu urbanistycznym ma miejsce i na osiedla i na parki i na fabryki. My tego szczęścia nie mamy, a szkoda.
Nadchodzące wybory nic nie zmienią, zarówno nasz burmistrz jak i burmistrz Grodziska w zasadzie nie mają kontrkandydatów, ludzi z nazwiskiem, rozpoznawalnych i mających jakieś osiągnięcia w samorządzie. Jedną wg mnie szansą na zmianę byłoby nie startowanie w wyborach obecnych włodarzy. Ale to chyba nierealne. Moim zdaniem powinni wprowadzic ograniczenia w ilości kadencji. Może nie tyle dwie w ciągu życia (jak prezydent RP), ale przynajmniej żeby maksymalnie dwie pod rząd a później jedna przerwy. To pozwoliłoby pokazac się nowym osobom, byc może z nowymi pomysłami i nowym spojrzeniem.

Tak. U nas na jednym z ostatnich kawalkow laki powstaje blok. Faaajnie. Nie ma co. Dzialka wzdluz AWP z nieuregulowanym statusem, tudziez wlasciciel nie jest zainteresowany sprzedaza, dzialki przy SP2 po drugiej stronie Warszawskiej zabudowane, gdzie jeszcze jest jakis kawalek terenu ktory mozna przeznaczyc na zielen ?... Skonczyly sie?

Tak mi wpadło dziś w oko, może kogoś w gminie temat zainteresuje (o ile nie ma ograniczeń podmiotowych)

Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych na Mazowszu ? nabór wniosków na 2010 r.
"W przyszłym roku władze gminne i powiatowe w województwie mazowieckim otrzymają dofinansowanie na budowę dróg lokalnych w wysokości 92 mln zł. Wnioski można składać od 1.09.2009 r."
http://budownictwo.wnp.pl/narodowy-prog ... 1_0_0.html

W tegorocznej edycji projekt przebudowy ul. Reja przepadł...

Z tego co ja wiem uzyskano jak do tej pory tylko jedno dofinansowanie - na zakup aparatury rtg dla naszej przychodni.

A wiesz może ile wniosków złożono?

Nie wiem

Formalnie dotację na aparat RTG dostał miejski samodzielny publiczny ZOZ, który wprawdzie podlega miastu, ale jest samodzielną osobą prawną z własnym majątkiem i budżetem (głównie wpływy z NFZ, zapewne również dotacje z budżetu miasta).