Każdy ma swoją w takim razie "propagandę"... Dla mnie twoja retoryka jest godna Urbana - ten sam język i plucie w przeciwnika nawet gdy z góry widzać marność argumentów. Nie słuchasz a tylko powtarzasz jak nagrana maszynka to czego cię nauczono... oczywiście nie odpowiedając i ignorując posty dla siebie niewygodne - znów mam cię prosić abyś się do nich cofnął?
Nie czuję się "klerykałem" i biorąc udział w tej dyskusji miałem nadzieje pokazać Ci że spokojnie moge rozmawiać z Toba o tym co i ja widzę jako coś nieprawidłowego w Kościele i o sposobach na zmiany...
Bo jestem otwarty na rózne rzeczy, argumenty, informacje, widzę, czytam i myślę
Wiem że często jest tak jak mówisz i kiedyś już o tym rozmawialiśmy w wątku o polityce - w mediach tzw katolickich też często równie "wybiórczo" traktuje się rzeczywistość jak w "Wybiórczej"... Tyle że ja sie na nich nie zatrzymuję, staram sie nie uzywać tego języka...
Chcesz to powtarzaj swoje. Czytaj to co chcesz. Ale uwierz że Polak z Polakiem będzie dopiero mógł się dogadać kiedy przestanie być tak zaślepiony by powtarzać argumenty tych którzy chcą nas podzielić i mydlą oczy "problemami" aby odwrócić uwage od samych siebie.