przez Marcin » Pn, 24 paź 2011, 13:18
Wiesz, ale najpierw jest spójna wizja miasta, analiza potrzeb z wyprzedzeniem (bo za 10 lat będą wyższe i może będzie trzeba coś rozbudować, unowocześnić), a dopiero potem szukanie kasy, ewentualnie odkładanie niektórych spraw na później (zamiast budowania byle jak, jak było z wiaduktem, gdzie zaoszczędzono na budowie przystanku na górze i na połączeniu wiaduktu z peronami).
W Opypach Grodzisk kupił działkę w polu na przyszłą świetlicę i plac zabaw, bo w planach jest tam osiedle domów. Trochę tych domów już stoi, ale na razie niewiele. Grodzisk mógł kupić działkę za kilka lat, ale wtedy zapłaciłby dużo więcej (lepsze drogi, więcej domów, ceny pójdą w górę), poza tym to jeszcze jedna zachęta dla inwestorów. Ktoś to sobie zaplanował, wymyślił, na razie jest plac, świetlica będzie trochę później, bo muszą wpierw poprawić drogi. Ale widać planowanie wieloletnie, spójne z planem zagospodarowania. Mnie w Piastowie tego brakuje. "Tu będzie kiedyś nowoczesna szkoła, tam będzie boczne boisko z torem do biegania obok głównego boiska, tam nowoczesny urząd, tam powiększony park z placem zabaw, plac z fontanną i ławeczkami, na dworcu będzie to i to, MOK będzie taki i taki". Żeby nie było tak, jak na zakupach w stanie wojennym: chcieliśmy śledzie, ale rzucili pomarańcze, to wzięliśmy.