Vox Nostra zawsze miał aspiracje nagrywania płyt i ich sprzedaży. Z takimi predyspozycjami, jak w tym roku nie wiele zdziałają. A jeszcze kilkanaście lat temu byli naprawdę dobrzy klerycy, świetni wokaliści i muzycy, tacy jak: Piotr Stawarz, Stanisław Starostka, itp. Tych akurat pamiętam z nazwiska. No cóż, jak nabór, taki owoc...
Michałki były dużo, dużo słabsze niż w poprzednich latach. Propozycji dużo mniej, a obraz pląsającego x. superiora ... żenada, jeszcze miedzy takimi samymi małymi, tyle, że nie opalonymi, ale poklepującego go...
Zespół na wieczór inny, ale czy lepszy? Ciekawe ile trzeba było mu zapłacić?
Ludzie smutni siedzieli na ławkach. ławki na tańce nie sprzątnięte, a tak zawsze się robiło... świetny gospodarz nie pomyślał...

Msza Św. o 13 - bardzo mało ludzi jak na sumę odpustową, procesja wracała chodnikiem między schodami a płotem, bo ktoś zapomniał bramę otworzyć, brawo!
Msza Św. o 18 bardzo smutna, nikt nie posługiwał do Mszy, a tylu kleryków prowincjał przysłał, brawo!
Nie wspomnę o zakończeniu Festynu. Moja ocena, tylko dostateczny.
pł