przez ksks3 » N, 26 wrz 2010, 14:41
Nie dajmy się zwariować. Rozmawiamy tu o dopalaczach - substytutach narkotyków, tylko dlatego że smarkacze "wytrenowani" na tych substytutach, sięgną po prawdziwe narkotyki jak tylko dorosną.
Wiadomo ( jak napisał(a) pmk), że ani etanol ani tytoń zdrowia do przydadzą ale co do raka płuc, krtani, etc. t to choróbsko znane było europejczykom zanim niejaki Kolumb przywlókł tytoń z Karaibów.
Wprowadzając wątek poboczny tracimy z oczu sedno, bo idąc tym tropem można napisać że silnik dwulitrowego samochodu w czasie godzinnej szybkiej jazdy, zużyje tyle tlenu ile potrzebne jest człowiekowi na całe życie.
I co zakazać używania samochodów ?
Więc róbmy co zrobić można, żeby było lepiej, bo z dopalaczami poradzić (jeszcze) sobie łatwo, trzeba tylko trochę wyobraźni i dobrej woli tych co tworzą prawo.