Czy może ktoś polecić dobrego stomatologa w Amodent ?

W amodencie byłam u p.Węgrzyn na fundusz. Miesiac czekałam na wizytę. Na pierwszej wizycie zdjęto mi kamień, na drugiej ( też czekałam miesiąc) załatano mi mały ubytek. Na trzecią wizytę byłam zapisana znowu za miesiąc ale w dniu wizyty zadzwoniła do mnie pomoc z informacją że nie mogę być przyjęta na fundusz, a jeśli chcę być przyjęta to za 100 zl. lub mogę sie umówić na kolejna wizytę znowu za miesiąc. Wkurzyłam się i więcej tam nie poszłam.
Inne wrażenia:
-dr.zakłada rękawiczki i maskę
-pacjentowi "śliniak"
-ogólne wrażenie gabinetu dobre

Spróbuj złożyć skargę do NFZ, bo postąpili z Tobą bardzo nieładnie. Warto sprawdzić, czy nie wzięli pieniędzy za wizytę. Kiedyś byłem na prywatnej wizycie u nich w Ursusie, do okulisty czekało kilka osób. Miła recepcjonistka powiedziała do mnie "teraz wchodzi pan, bo ci pacjenci są z NFZ, więc muszą poczekać". Wszedłem z ulicy, nikt mnie wcześniej nie zapisywał. Gdybym był na miejscu tych ludzi, to bym się wściekł. Do brania pieniędzy z NFZ są pierwsi, ale pacjentów traktują, jakby przychodzili żebrać.

Bylem umowiony w Amodent na zdjecie kamienia na NFZ. Czas oczekiwania ok. 1,5 miesiaca.
Z szacunku dla pracy innych byłem na miejscu ok. 15 min. przed umówioną godziną. Po ok. 30 minutach czekania, drzwi sie otworzyly i tonem urzedniczki z czasow PRL uslyszalem, ze jest opoznienie i teraz wchodzi inny pacjent. Nie wypadało mi się awanturować, bo byłem w krawacie;). Po takim przywitaniu po prostu wyszedłem.
Jeśli w taki sam sposób traktują pacjętów, którzy siedzią na fotelach, to ja dziękuję za usługi tej placówki - nawet prywatne.

W ten sposób zakończyła się moja prawie-pierwsza , a na pewno ostatnia wizyta w Amodent i raczej nie zmienię zdania pod wpływem reklam na forum, czy informacjach o promocjach.