Jedną z najważniejszych funkcji monitoringu jest swojego rodzaju "postrach". Kamery mają odstraszać przestępców i wandali, mają sprawić że 10 razy zastanowią się zanim zrobią coś głupiego, mają sprawić że idioci (których nie brakuje) muszą się mieć na baczności. Policjant ujawniając zwykłym mieszkańcom taką informację że kamery nie działają lub działają źle zachował się nagannie. To tak samo jakby Ci powiedział że np policjanci noszą ślepą amunicję albo to że np najbliższej nocy w Piastowie nie będzie załogi patrolowej. Super. Nie widzę niestety żadnej pozytywnej strony tego zachowania, bo nie służy to na pewno poprawie bezpieczeństwa.
Nie jest też prawdą to że policjant może sobie mówić co chce prywatnie. Policjant na służbie jest przede wszystkim stróżem porządku publicznego i na tym powinien się skupić. Prywatnie to on może w domu z żoną sobie pogadać czy z kolegami przy piwku.
Ciekaw jestem czy ta skrajna nieodpowiedzialność ze strony tego policjanta to jednorazowy przypadek, czy było więcej takiego marudzenia przy interesantach, ale po prostu tamci nie udzielali się na forum. Nie wiem i nie chcę wiedziec.