Monitoring miejski

[PMK]

Jedną z najważniejszych funkcji monitoringu jest swojego rodzaju "postrach". Kamery mają odstraszać przestępców i wandali, mają sprawić że 10 razy zastanowią się zanim zrobią coś głupiego, mają sprawić że idioci (których nie brakuje) muszą się mieć na baczności. Policjant ujawniając zwykłym mieszkańcom taką informację że kamery nie działają lub działają źle zachował się nagannie. To tak samo jakby Ci powiedział że np policjanci noszą ślepą amunicję albo to że np najbliższej nocy w Piastowie nie będzie załogi patrolowej. Super. Nie widzę niestety żadnej pozytywnej strony tego zachowania, bo nie służy to na pewno poprawie bezpieczeństwa.

Nie jest też prawdą to że policjant może sobie mówić co chce prywatnie. Policjant na służbie jest przede wszystkim stróżem porządku publicznego i na tym powinien się skupić. Prywatnie to on może w domu z żoną sobie pogadać czy z kolegami przy piwku.

Ciekaw jestem czy ta skrajna nieodpowiedzialność ze strony tego policjanta to jednorazowy przypadek, czy było więcej takiego marudzenia przy interesantach, ale po prostu tamci nie udzielali się na forum. Nie wiem i nie chcę wiedziec.

[Gość]

A ja widze pozytywna strone.
Jesli cos Ci sie hipotetycznie stanie pod okiem kamery, to stwierdzisz ze przeciez monitoring zarejestrowal, bedzie dowod. A potem, jesli monitoring dziala zle, zobaczysz odmalowujace sie zdziwienie na twarzy jak obejrzysz to co zarejestrowal, czyli byc moze poruszajace sie obrazki na ktorych niewiele widac.

Jesli faktycznie jest tak, jak stwierdzil policjant, czyli raczej kiepsko, a specyfikacja techniczna sprzetu pozwala domniemywac ze kiepsko byc nie powinno to mozliwosci jest pare:

1. Sprzet jest zle skonfigurowany przez wykonawce
2. Obsluga nie potrafi go konfigurowac do swoich potrzeb / ew. obslugiwac
3. Parametry internetu bezprzewodowego nie sa wystarczajace do przesylu duzej ilosci danych - co obchodzone jest niska jakoscia obrazu i zapewnieniem jakotakiej pracy urzadzen.

W zadnym wypadku takie sytuacje nie powinny miec miejsca. Mozna rowniez zapytac producenta czy posiada demo kamery - niektorzy producenci sprzetu maja je wystawione do internetu, gdzie mozna sprawdzic jak dziala sprzet i zapoznac sie z czescia administracyjna oprogramowania / urzadzenia.

Moze po prostu trzeba poprosic o mozliwosc wizyty i obejrzenie przez pare osob jak dziala i jaki obraz podaje system monitoringu. Wtedy bedzie mozna zobaczyc czy jest to OK czy tez raczej prawie OK, jak rowniez porownac ze swoimi wyobrazeniami. I prosze nie mowic ze to narusza bezpieczenstwo, skoro na pokazywanie swoich tajemnic zgadza sie NBP, Kancelaria Prezydenta, czy tez Sejm .

Dla przykladu: obraz z paru kamer monitoringu we Wroclawiu: http://195.140.237.241/view/index.shtml
Strona firmy zajmujacej sie budowa monitoringow miejskich, wraz z przykladowymi obrazami z kamer: http://www.webcamera.pl/
Przyklad z niedalekiego Bemowa: http://www.bemowo.waw.pl/kamery/kamera_2.html oraz http://www.bemowo.waw.pl/kamery/kamera_1.html

[przynadziei]

proszę o ostudzenie emocji, po raz kolejny maluch rzuca jakieś dziwne oskarżenia twierdząc że wie lepiej a inni tylko niekonstruktywnie krytykują

jeżeli coś jest nie tak to się o tym mówi albo pyta o wyjaśnienia... co w tym niekonstruktywnego
jeżeli Policja jest niedoinwestowana (nie wiem jak jest w Piastowie ale stawiam hipotezę) i sfrustrowana że siedzi nad papierami nie mając czasu albo sprzętu by coś robić lepiej - a oczekiwania spoleczne są duże - to może jednak Policjant ma prawo zacząć o tym mówić? nie mówię że to sytuacja idealna ale trochę to rozumiem - jak bym wykorzystał wszystkie inne rozwiązania a siedziałbym na jego miejscu to też bym się wkurzył i np ściągnął media aby pokazać możliwości pracy

[PMK]

[Maro]

[PMK]

Policjant donoszący mediom że system monitoringu miejskiego nie działa... Coś takiego byłoby precedensem chyba w sklai kraju.

Moim zdaniem nie ma co tak daleko iść. Umowa jest jasna. Firma ma czas na naprawę, jeśli tego nie robi miasto na ich koszt zatrudnia do tego kogoś innego. W tak wielkim mieście jak Warszawa na pewną są firmy które takie zlecenie z chęcią przyjmą.

[przynadziei]

czy ja wiem czy byłby to precedens? jeżeli np nie ma kasy na benzynę albo dostajesz w wyniku przetargu coś wadliwego to robisz wokół tego aferę - jeżeli nei działa droga służbowa jak pisał Maro to w intersie społecznym działa się drogami pozasłużbowymi...

[PMK]

No tak ale mamy jakieś dowody na to że droga słuzbowa nie działa? Ktoś był od tego dnia co BSK dowiedział się tych rewelacji na naszym komisariacie? Ktoś wie czy faktycznie przez ten tydzień nic się nie poprawiło? Bo może być tak że usterka została jednak naprawiona a to nasze gadanie tutaj jest bezzasadne. Ja nie wiem jak jest.

[przynadziei]

ale jeżeli naprawione to tylko sie cieszyć
samo pisanie że coś jest nie tak nie podpada pod "bezzasadną krytykę"
wiadomo że znajdzie sie ktoś kto powie : w Piastowie tak zawsze, ktoś inny jednak ma pomysł jak tego uniknąć w przyszłości a wszyscy czekamy na informacje albo dementujące usterkę albo o naprawie

tak widzę sens tych wątków - jak czytam "brud i syf" itd to się dziwnie mi robi, z częścią zarzutów sie zgadzam z częśćią nie - uważam jednak że na forum można pisac różne rzeczy a prostować będą albo inni forumowicze albo ktoś z władz (nawet anonimowo)
jeżeli jednak brak odzewu - mobilizuje to wtedy do zadania pytań oficjalnie - np przez pismo, udanie się na Radę po to by usłyszeć jak jest naprawdę

[PMK]

Pisanie o tym co jest złe w Piastowie to nic złego. Ale czymś złym jest wyolbrzmianie i obwinianie wszystko co złe burmistrza i urzędu. Nawet najlepszy samochód może się zepsuć, najdokładniej skonstruowany samolot spaść a szwajcarski zegarek późnić się minutę w ciągu doby. To wszystko są urządzenia, bardzo skomplikowane i wystarczy że jedno ogniwo działa źle a od razu całość nie działa jak powinna.
Nie podejrzewam żeby pracownikom obsługującym monitoring czy policjantom wisiało to jak on działa, czy nie ma zakłóceń itp. Nie wyobrażam sobie by były usterki, które nie byłyby zgłaszane do wykonawcy. A jeżeli ten jest opieszały - należy egzekwować umowę i nie cackać się.

[maluch]

Jak pewnie wszyscy zauważyliście to nie ja zacząłem ten wątek, nikogo nie oskarżam, nie krytykuję bezpodstawnie. Nie znoszę tylko jak ktoś 'robi we własne gniazdo' (policjant). Jeśli macie jakieś podejrzenia, to zgłoście to oficjalnie, chociażby w Urzędzie, ale na piśmie. Można się do tego potem ustosunkować, może obalić podejrzenia lub coś wyjaśnić. A tak rzucane są jakieś fakty na forum, i co myślicie, że to w czymś pomoże? Nie, doprowadza tylko do podjudzania, obgadywania i oceniania (najlepiej Burmistrza i Radę Miasta).
BSK, nie bądź taki agresywny, żal mi Cię, poza tym, Ty tez jest anonimem i masz anonimowy tyłek Przestańcie tylko krytykować, bo później wychodzi na to, że co niektórzy nie potrafią rozmawiać.

Może warto jest zacząć jakiś nowy wątek, pozytywny (boicie się chwalić władze miasta, to pochwalcie kogoś innego, może siebie, może zrobiliście coś dobrego dla Piastowa. Nie bójcie się o tym mówić, niech Piastów wreszcie pozna dobroczyńców swoich, to będzie lepsze niż tylko gderanie jak to jest źle w naszym mieście

[Gość]

Forum jest po to zeby wymieniac uwagi. I taka tez zostala wymieniona. To ze dla jednej osoby monitoring dziala zle - nie znaczy ze dziala zle. Moze jest tak ze dziala dobrze, a mamy zbyt wysokie oczekiwania. A moze jednak policjant ma racje ? Dzialanie mozna ocenic po obejrzeniu efektow.

Tak, myslimy ze jednak w czyms pomoze. Juz pare razy wzieto pod uwage to co napisane zostalo na forum.

Do oceniania ? A przepraszam, to nie mamy do tego prawa ? Forum jest o miescie, a Burmistrz i Rada Miasta to ciala odpowiedzialne za miasto. Wiec ?
Kazdy robi to co lubi, jesli ktos lubi krytyke to ja uskutecznia. Np ja lubie. I z tego korzystam. Jak to mowia, prawdziwa cnota krytyk sie nie boi, czyz nie ?

[przynadziei]

[Maro]

Jest jeszcze jedna sprawa, maluchu. Masz skłonności do pouczania i wskazywania innym co powinni zrobić (dla miasta) zamiast krytykować. Tymczasem zwykły obywatel ma prawo oczekiwać, że za zapłacone przez niego podatki, to właśnie wybrane przez niego władze będą coś dla miasta robiły. I tenże obywatel ma prawo do krytyki, gdy uzna, że owe władze się nie wywiązują należycie ze swoich obowiązków.

[PMK]

Maro oczywiście masz rację, mamy prawo krytykować władze jeśli nie robią tego czego od nich oczekujemy.

Ale trzeba też przyznać że na forum coraz częściej jest tak że jeden fakt wywołuje całą masę podejrzeń, oskarżeń czy pretensji. A nie zawsze są one uzasadnione. W przypadku monitoringu (bo o tym ten wątek) mamy jeden fakt - wypowiedź policjanta, który prawdopodobnie był sfrustrowany tym że monitoring miał wtedy usterkę i nie działał jak trzeba. A następnie mamy całą masę oskarżeń: komisja przetargowa źle zredagowała zasady tego przetargu, osoby odbierające system były ignorantami nie znającymi się na sprawie, obsługa i policjanci nie umieją obsługiwać, parametry bezprzewodowego internetu są za słabe itp. Wg waszych wypowiedzi w tym i nie tylko tym wątku wychodzi na to że wszyscy w urzędzie to ludzie bez wyobraźni, mający gdzieś co się dzieje i pewnie jeszcze nic nie robiący całe dnie tylko popijający kawkę i plotkujący. Maluch w swoich wypowiedziach jest za ostry i trochę czasami się zapędza, ale ma dużo racji.