Dla pewnej grupy osób, forum miejskie stało się miejscem zbliżonym do bazaru. Wyładowują tu swoją frustrację, prowokują awanturki i typ podobne zachowania. regulamin dla tych osób jest niczym. Zapewne zgodzicie się ze mną, że forum opustoszało. Osobiście wolę czytać i nie dać się sprowokować takim indywiduom, bo jest to przykre. Sądzę że wiele osób zniechęciło się i już nawet nie czyta, bo poziom wypowiedzi dawno zszedł na dno.
Czy nie uważacie, że bezkarne łamanie regulaminu tylko nakręca te osoby?
Z mojej perspektywy do najczęściej łamanych punktów regulaminu należą:
2. Wypowiedzi na forum nie mogą zawierać treści:
d) prowokujących do "wojen podjazdowych" między użytkownikami i innych negatywnych zachowań nie wymienionych w tym regulaminie.
8. Należy unikać zbaczania z tematu podczas udzielania odpowiedzi w danym temacie.
9. Nie krytykuj, nie wyśmiewaj i nie poniżaj słownie innych użytkowników z powodu wg Ciebie banalnego tematu, jak i każdego innego.
10. Unikaj pisania postów, które nic nie wnoszą do tematu.
1. Kieruj się zasadą uprzejmości stosując dobre obyczaje. Przez szacunek dla innych, uzyskasz poszanowanie dla siebie. Traktuj innych tak, jakbyś chciał być traktowany przez nich.
22. Wymianę poglądów między użytkownikami, nie związaną z tematem (dot. szczególnie uwag pod adresem użytkownika, bo jak wiemy takie też się pojawiają) proszę uskuteczniać przez PW (Wiadomości Prywatne).
Pewne nie wymienione przeze mnie punkty regulaminu dotyczą administratorów i zgodnie z regulaminem pozostają "tabu", więc szaaa, nie piszę nic o tym.
Do tego notorycznie łamana netykieta:
- Sposób wyrażania swojego zdania świadczy o Tobie -- Twoim dobrym wychowaniu lub chamstwie.
- Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe.
- Internet nie powstał po to, abyś odreagowywał swoje frustracje. Internet powstał, by ludziom było łatwiej się porozumiewać.
Forum wymaga by zacząć stosować regulamin, dostosować regulamin do poziomu co niektórych forumowiczów, bądź przygotować je do zamknięcia, bo to co się tu co jakiś czas dzieje przechodzi ludzkie pojęcie.
Ciekawe, ale jeśli się przyjrzeć, osoby najczęściej łamiące regulamin, to pozostają prawie bezkarne. Znacie ich? Znacie, ale nie napiszę po Nicku, by nie dać im tej satysfakcji.
Jeśli macie podobne wrażenia, piszcie, może coś się zmieni, albo ktoś podejmie "męską decyzję" o zamknięciu forum.
Mam nadzieję, że osoby najczęściej łamiące regulamin nie włączą się do dyskusji w tym wątku, pozdrawiam wszystkich, którym prawo pisane daje prawo (w tym tego forum) do uczciwego prezentowania swoich poglądów, uczestniczą w dyskusji, lub tylko jak ja ostatnio czytają, bo nie chcą wchodzić w głupią polemikę ze "świętymi krowami".