przez Marcin » Pn, 13 wrz 2010, 17:09
Czyja to zasługa - prezesa? rady? administratorów? niezależnej grupy mieszkańców? - że osiedle w oczach ładnieje? Kiedyś moje okolice - Dąbrowskiego/Wysockiego - były szare, brudne, z ziemi wystawały kikuty, tak było przez wiele lat. Dzisiaj przed blokami co krok mnóstwo kwiatów, na trawnikach wiele ładnych drzew i krzewów - kolorowo i czysto. Władze miasta powinny brać przykład z osiedla (vide małpi gaj przy kinie). Ktoś wykonał kawał dobrej roboty.