Czytając zaproszenie na najbliższą sesję zobaczyłem że nasze miasto będzie miało dwóch nowych Honorowych Obywateli. Pani Kurowskiej w googlach nie znalazłem, za to Pani Zawacka to naprawdę żywa legenda.

Moim zdaniem jednak takie tytuły powinny być nadawane znanym ludziom którzy są lub byli kiedykolwiek byli związani z naszym miastem. Którzy zrobili coś dla miasta. Przeglądając listę HO widać że kiedyś tej zasady się trzymano. Ostatnio jednak jest tendencja żeby wyróżniać zupełnie niezwiązane z naszą lokalną społecznością osoby. I tak mamy ks. Peszkowskiego, p. Kaczorowskiego i będą pewnie kolejni. To wielkie osoby, mające swój wkład w historię Polski ale co oni zrobili dla Piastowa? Czy kiedykolwiek chociaż tu byli przed nadaniem wyróżnienia? Wątpię.

Co o tym myślicie?

Moim skromnym zdaniem jest to tak samo potrzebne, jak kolejny pomniczek lub ulica imienia JP II.

Nic z faktu nadania obywatelstwa nie ma ani dla Piastowa, ani dla osoby obdarowanej, ktora o Piastowie dowiedziala sie zapewne przy okazji uzyskania tytułu "do kolekcji".
Ale to chyba jest aktualnie w modzie. Skoro jedni mogą, to dlaczego Piastow nie...

Podpisuję się obiema rękami pod postem PMK!
Honorowy Obywatel Miasta Piastowa to bardzo zaszczytne miano, i powinno być nadawane TYLKO mieszkańcom naszego miasta (obecnym lub byłym), lub w jakikolwiek inny sposób zasłużonych dla naszej społeczności.

Zgadzam się z Wami co do zasady
ale zobaczcie też dobrą stronę tego, że takie znane osoby usłyszą o naszym mieście
z braku innego dobrego PR moim zdaniem i taka forma promocji też się przyda

Niestety jakoś nikt bardzo znany nie chce u nas mieszkać
ciekawe czemu wg młodzieży w SKM-ce nasze miasto to nawet nie wieś

Bo znani ludzie wolą mieszkać w Grodzisku, Komorowie, Konstancinie itp. Z dala od miejskiego hałasu a jednocześnie blisko cywilizacji

Mnie np dziwi brak wśród HO p. Reycha. Człowiek napisał podręczniki z chemii, z których uczą się dzieciaki w całej Polsce. Ale to chyba za mało na takie wyróżnienie. Dla mnie to conajmniej dziwne.

[quote="PMK"]Czytając zaproszenie na najbliższą sesję zobaczyłem że nasze miasto będzie miało dwóch nowych Honorowych Obywateli. Pani Kurowskiej w googlach nie znalazłem, za to Pani Zawacka to naprawdę żywa legenda.

Moim zdaniem jednak takie tytuły powinny być nadawane znanym ludziom którzy są lub byli kiedykolwiek byli związani z naszym miastem. Którzy zrobili coś dla miasta. Przeglądając listę HO widać że kiedyś tej zasady się trzymano. Ostatnio jednak jest tendencja żeby wyróżniać zupełnie niezwiązane z naszą lokalną społecznością osoby. I tak mamy ks. Peszkowskiego, p. Kaczorowskiego i będą pewnie kolejni. To wielkie osoby, mające swój wkład w historię Polski ale co oni zrobili dla Piastowa? Czy kiedykolwiek chociaż tu byli przed nadaniem wyróżnienia? Wątpię.]

Pani Kurowska żyje w Piastowie od kilkudziedzięciu lat. Jest legendarną łączniczką z Powstania Warszawskiego. Także w późniejszych latach wiele zrobila dla innych. Stało się zatem wspaniale, że piastowscy radni dostrzegli ten fakt i pamiętają o Jej pięknym dziele.
Również Pani Profesor Zawadzka od lat jest związana z Piastowem.

Co do p. Kurowskiej to się nie kłócę, bo jak pisałem google nic mi na jej temat nie pokazały.

Natomiast p. Zawacka (nie Zawadzka) była w życiu związana z Toruniem, Poznaniem, Olsztynem ale nie z Piastowem. Zresztą kronika miasta nic o niej nie mówi, a gdyby tu kiedykolwiek mieszkała byłoby o tym wspomniane.

http://www.e-bip.pl/4dmethod/wwwShowPyt ... 23105528.1

Kto wie kto został wyróżniony tytułem Zasłużonego dla miasta? Bo ja pierwsze słyszę

Ja bym poprosil o rozwiniecie zdania z cytowanej odpowiedzi:

"Oczywiście istotnym jest również to, iż w większości przypadków to miasto równie wiele zyskuje mogąc się szczycić tak znakomitymi Honorowymi Obywatelami, jak Ci obywatele z honorowej przynależności do naszej społeczności."

Proszę o wymienienie korzysci dla miasta, jak rowniez korzysci dla tych obywateli...

Wg mnie dla obywateli korzyścią jest prestiż, kolejny tytuł do kolekcji, kolejny medal do postawienia na półkę o ile p. Kurowska może czuć osobistą satysfakcję z tego że miasto w którym mieszka tyle lat uhonorowało ja w ten sposób to p. Zawacka wątpię by jakoś szczególnie ten tytuł przeżywała

Co do korzyści dla miasta to nie wiem jakie są. Może chodzi o to żeby nie być gorszym od innych miast. A może w ten sposób niektórzy chcą zyskać głosy i poparcie niektórych środowisk np kombatantów, starszych osób pamiętających wojnę itp

Szczerze mówiąc, ostatnią rzeczą jakiej bym się spodziewał w uzasadnieniu jest kwestia tego ile miasto i Honorowy Obywatel zyskują. W ogóle rozpatrywanie Honorowego Obywatelstwa w kategoriach czyjegokolwiek zysku deprecjonuje, moim zdaniem, ową honorowość. Idąc tym tropem, Panie Burmistrzu, ponawiam apel: kogoś z listy 100 najbogatszych. Najlepiej, gdyby taką osobę można było od razu obowiązkowo zameldować i pobrać zaliczkę podatku.

Przepraszam...
Zapomnialem ze nasze miasto tak intensywnie sie promuje w mediach (a to straz, a to targowisko, maly arsenal w bagazniku), ze wszyscy o nim wszystko wiedza, i ciesza sie ze kolejne osoby dolaczaja do grona Honorowych...
Moze wprowadzmy jeszcze jakies modyfikacje tytularnosci, w sumie skoro to taki splendor, to chyba od przybytku glowa nie boli.

Pomysl z setka najbogatszych przedni, tylko osoby czasem gwaltownie z niej wypadaja Ale zostaje wierchuszka duchowienstwa, moze ktos z zagranicy itp.. Mozliwosci doboru bedzie mnostwo, a tytul sie poniesie po Polsce i swiecie.

A może przyznajmy tytuł Honorowego pośmiertnie?

Premier Grabski w końcu był nie lada postacią historyczną i w końcu mieszkał u nas