przez Maro » Pt, 12 gru 2008, 15:07
Kiedy się wprowadziliśmy do Piastowa parę lat temu, szukaliśmy szkoły i przedszkola dla naszych dzieci. Z przedszkolami było wtedy fatalnie, bo na Lelewela był remont, więc w pozostałych nie było żadnych miejsc. Dlatego zdecydowaliśmy się na zerówkę w szkole.
Szkoła społeczna PTO zrobiła na nas bardzo złe pierwsze wrażenie. Nie wiem czy słusznie, ale szybko sobie odpuściliśmy. Poza tym w tamtejszych klasach jest chyba strasznie mało dzieci, co poniżej pewnej liczby jest, moim zdaniem, minusem. Dodam tylko, że nie jestem przeciwnikiem szkół społecznych. Przeciwnie, mamy dwuletnie doświadczenie w takiej szkole, przed przeprowadzką i w wielu aspektach publiczne nie mogą się im równać.
Koniec końców trafiliśmy do SP1 i oto moje wnioski (dodam tylko że moje dzieci rozpoczynały szkołę (pierwszą klasę) w wieku 6 lat).
Zerówka
Minusy:
- zerówki pracowały na zmiany (3*8:15-13:00; 2*13:00-17:00 - po półroczu zamiana - 2*8:15-13:00; 3*13:00-17:00),
- dzieci z zerówki nie mogły chodzić do świetlicy
Plusy:
- szkoła jest rzeczywiście bezpieczna i wygodna (parter, osobny korytarz dla dzieci młodszych),
- klasy były przystosowane dla maluchów (duża przestrzeń zabawowa z dywanikiem, niskie ławki),
- logopeda, pedagog, psycholog na miejscu,
- godziny rozpoczęcia i zakończenia nie pokrywały się z przerwami szkolnymi, więc dzieci nie były narażone na "dziki tłum"
Klasy 1-6
Minusy:
- przeciętna oferta zajęć dodatkowych (zwłaszcza w porównaniu ze szkołami społecznymi),
- duża liczba dzieci w szkole (mimo tego, że klasy nie są bardzo "przeludnione" - 20-25 dzieci).
Plusy:
- porządna sala gimnastyczna (no i ma kto w niej grać - przy kilkuosobowych klasach nie wyobrażam sobie wf-u),
- bezpieczeństwo.
Moje opinie nt. zerówki pochadzą sprzed 2 lat, kiedy szkołę prowadziła jeszcze p. dyr Myśliwiec. Nie wiem jak to wygląda teraz, pod rządami p. dyr Skrzypczak.
Pozdrawiam,
Maro.