Chcialbym delikatnie zwrocic uwage na pewien problem ktory robi sie palacy.... Mianowicie parkowanie. Moze tam, skad pochodza kierowcy tych aut, takie sposoby parkowania sa dozwolone. Jednakze wydaje mi sie ze parkowanie na trawie jest delikatnie rzecz ujmujac niestosowne. Ten trawniczek wyglada na wylysialy wlasnie dzieki samochodom ktore tam staja i jezdza po trawniczku bo sie nie mieszcza w alejke parkingowa....
Jednoczesnie dla tych ktorzy nie wiedza - miasto nie ma obowiazku zapewnic kazdemu miejsca parkingowego.

Pozyjemy, zobaczymy, ja jestem cierpliwy, moge zglaszac kazdy przypadek...

Skrajne przypadki:

Racja!
Tylko, że niestety tych miejsc parkingowych brak... i ludzie sobie radzą - ale na trawniku nie można, prawda!!!
Co innego, gdy notorycznie różne tłuki parkowały na trawie przy poczcie (lub o zgrozo - na chodniku przy ulicy i zejściu z pasów). Niektórzy - gdyby mogli - to by chyba wjechali autem po schodach pod samo okienko... bo przejść tych kilkanaście metrów z parkingu to już za daleko... Na szczęście widziałam, że jest tam już zielono - teren ogrodzony, posiana trawka i posadzone drzewa. Może wreszcie teraz zrozumieją różne takie ... że parkuje się na parkingu - obok!
No, ulżyło mi...

A co na to Policja?

Kamera monitoringu dziala - wystarczylo poprosic o jej przekrecenie w strone parkingu i odpowiedz na pytanie czy to co pan w niej widzi jest dopuszczalne.
Pojawil sie patrol, spisal nr rejestracyjne, porobil jakies notatki i poszedl.

A co do parkowania przy poczcie to ostatnio zauważyłem że posadzono szplaer młodych drzewek/krzaków, któe nie pozwolą na parkowanie praktycznie w parku

W miejscu niedaleko mojej pracy (Warszawa) widziałam taki obrazek: na postawione na trawniku samochody ktoś poprzyklejał (ponoć specjalnym klejem, który baaaardzo ciężko schodzi) kartki z napisem: "Jestem osłem i dlatego parkuję na trawie". Wśród pracowników wybuchła burzliwa dyskusja na temat zgody/niezgody na takie działanie, jednak dzięki temu pomysłowi odtąd trawniczek opustoszał.

To nie do konca zgodne z prawem, ale moze na myslacych inaczej trzeba stosowac prawo inaczej ? :/
Do niektorych dotrze chyba dopiero jak dostana pieknym za nadobne....

A propo parkowania....
Niestety-stety coraz więcej ludzi dojeżdza samochodem do stacji i parkuje, i dalej podąża pociągiem. Oba parkingi przy stacji (pod wiaduktem) są zastawione również na trawie . Ale najgorsze jest to ,że miejsca już nie ma i zaczynają parkować np na ulicy Hallera ,gdzie my tu pracujący nie mamy miejsca na swoje samochody a tym samym potencjalni klienci też. Rozumiem przy dniach targowych-norma- ale to już jest na codzień!!!!
A apropo dzieci biegających po trawniku- to czy aż tak niszczą trawę jak samochody? A poza tym cóż to za przyjemność biegania po "psich kupach"?

a to przestroga dla tych co parkowac nie potrafia
http://www.swietekrowy.pl/ oraz google mapa z lokalizacjami fotek - http://www.swietekrowy.pl/index.php?c=map

Jutro zaczyna się nowy rozdział w życiu dla tych, co parkować nie potrafią albo nauczyć się nie chcą - http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1, ... iczek.html

Chętnie udokumentuję przypadki Biedni Ci, co stoją na trawniku przy parkingu wzdłuż AWP...

Zobaczymy jak będzie wyglądać egzekwowanie tych nowych przepisów przez naszą policję. Bo na razie to jest masa miejsc gdzie na zakazie parkują samochody, policja może ich karać a nie kara.

No właśnie. Rozglądając się po mieście widać, że pieniądze dla budżetu państwa stoją na ulicy albo jeżdżą po rondzie. Nie potrzeba komisji Palikota, tylko więcej rzetelności ze strony policji.