przez Grzesiek » Śr, 17 cze 2015, 22:10
A jutro, będzie jutro, filozofie. A pojutrze...
Tja. Zapomniałem, że jesteś alfą i omegą tego forum, i znasz się na wszystkim. Pokornie proszę o wybaczenie, nie znam się na niczym. Jak w ogóle śmiałem zabrać głos.
Kiedyś jeżdżono konno. Tyle że ja mówię o latach 80-tych, czyli nie tak odległych jak ci się zdaje. I wtedy raczej nie myto się raz na dzień. I był już nawet autobus podmiejski - 216 (oraz 216bis). Dzieci z tych czasów wyrosły, często mają pracę, albo dają pracę, i jakoś nie spowodowało to fali nie wiadomo jakich nieszczęść wśród roczników dotkniętych tą "katastrofą".
Problem mocno ograniczonej przepustowości wiaduktu będzie zaś dotyczył wszystkich mieszkańców Piastowa, jak również wszystkich tych, którzy akurat będą mieli kaprys tutaj przejeżdżać, a wcale nic z Piastowem mieć wspólnego nie muszą. A to, kogo co dotyczy, rozumiem że też wiesz lepiej, omnibusie?
Nawet nie wiesz, czy obsuwa będzie, ale pieprzysz już dla samego pieprzenia. A może tak się zawali? A może świeży asfalt ukradną? A może to, tamto, sramto i owamto. Daj im zrobić remont, martw się potem, i od razu rozstrzelaj winnych.