przez kasjana » Cz, 12 mar 2015, 18:53
Nie uważam, aby należało bić brawo p.Rozbickiemu za ujawnienie się na forum pod własnym nazwiskiem. Dla mnie to wykorzystanie forum do promowania własnej osoby. Chociaż zapewnia,że to nie miejsce, jednak to robi. Jeżeli ma się coś do powiedzenia to można zorganizować spotkanie a nie- promocja bez kosztów?
Rozumiem, że jeżeli ktoś kandyduje do RM to interesuje się tym co tam się dzieje na sesjach, co zostało już ustalone itp.
Zapytałam dziś znajomą, która jest radną, czy na sesjach był obecny któryś z kandydatów ( na sesje może przyjść każdy mieszkaniec) i odpowiedziała mi, że był na wszystkich p.Piotr Wojtczak. Gdzie byli inni kandydaci? Nie mieli czasu, nie interesowało ich to?
Używanie argumentu, że jest się jedynym kandydatem z okręgu nr.4 to w tym wypadku bzdura. Tak na prawdę p.Rozbicki i p.Wojtczak są niemal sąsiadami. Okręgi ściśle do siebie przylegają i jest to podział administracyjny, tak jak ja mogę glosować, a moja znajoma mieszkająca dwa domy dalej już nie. Mieszkamy w tym samym rejonie, chodzimy tymi samymi ulicami, spotykamy tych samych ludzi na tym samym terenie. Pan Smolaga ostatecznie też nie przyjechał z Poznania i skoro p.Rozbickiego popierają młodzi z Pruszkowa, a nie z Piastowa to chyba nietrafiony to argument.
Zbulwersowała mnie ulotka p.Smolagi, co to znaczy MY, bo RM ma już ustalony skład, wybrany przez wyborców i nie ma tam ani jednej osoby z Porozumienia dla Piastowa. W pierwszej turze takie ugrupowanie w ogóle nie brało udziału, a p.Smolaga kandydował z organizacji Nowy Piastów.
Piastowa również nie opanowała jedna władza, ugrupowanie Naszego Piastowa, jak twierdzi w swojej "ulotce" p.Rozbicki, ale została wybrana przez wyborców- mieszkańców Piastowa w wolnych, demokratycznych wyborach!
Tak na prawdę to wszyscy kandydaci muszą mieć świadomość, że "karty zostały rozdane" a oni dołączają do zespołu, który już pracuje.