przez AndrzejN » Pt, 27 lut 2015, 23:01
Absolutnie nie chodzi mi o promowanie "konkurencji", wobec tego zamieszczam wypowiedź z tamtego forum, tak aby nie było konieczności zaglądania w link:
Forum jest od tego, by pisać co mnie boli?
W środe popielcową nawiedziłem z teściową kościół na Ogińskiego i ku mojemu zdziwieniu kogo spotkałem? Mojego byłego proboszcza księdza Mateusza Matuszewskiego, który kilka miesięcy temu był bohaterem afery pedofilskiej i został pozbawiony wszelkich urzędów!
Co on tu robi? Jak to możliwe że jest "czynnym" księdzem?
Może trzeba to zgłosić w kurii?
Ponawiam pytanie: czy to prawda?