Dziś jest 1 sierpnia, 69 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Władzom lokalnym - burmistrzowi i staroście należy przypomnieć,że od czterech lat dzień 1 sierpnia jest świętem państwowym, ustanowionym przez Sejm (na wniosek Prezydenta RP) 7 października 2009 jako Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego. Niestety, próżno dziś dopatrywać się świątecznego wystroju ulic miejskich i powiatowych, na których nie zawieszono ani jednej flagi narodowej. Flagi są przy pomnikach i budynkach instytucji, a także - rzadko - na budynkach mieszkalnych. A przecież 69 lat temu Piastów i Pruszków dały przykład pięknej solidarności z walczącą stolicą poprzez udział mieszkańców w walce (choćby 2 sierpnia pod Pęcicami), a nade wszystko pomoc uciekającym z miasta i wypędzonym przez Niemców w drodze do Dulagu 121. Przedstawiciele władz, którzy dziś nie wypełnili obowiązku wywieszenia flag na ulicach zapewne będą w tym czasie dużo mówić o patriotyzmie i obowiązku pamięci. Szkoda, że nie dali przykładu dzisiaj...

OSP pamiętała, syrena zawyła!

Zapomniał powiat o powieszeniu flag, ale pamiętał o reklamie dożynek!

Ta sama, która nakazuje odpowiednio godnie obchodzić święta państwowe - a więc także Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego, który ma taką rangę od czterech lat (jak wcześniej przypomniałem). Jeśli więc główne ulice miasta są udekorowane flagami 1,2 i 3 maja, 15 sierpnia czy 11 listopada to należy tak czynić także 1 sierpnia.

Jeśli Ciebie nie razi wybiórczy sposób dekorowania miasta podczas swiąt państwowych to trudno. Nie zamierzam na ten temat polemizować, bo nie ma to większego sensu. Główne ulice wielu miast są dekorowane i to jest oczywiste - w tym sensie jest to obowiązek władz. To jest także wyraz szacunku dla państwa i narodu, jego historii i tradycji. Wyraz szacunku dla naszych poprzedników, którzy tak jak powstańcy warszawscy i wszyscy mieszkańcy stolicy zapłacili 69 lat temu wysoką cenę za naszą dzisiejszą wolność. A jak chcesz sobie poszukać informacji nt. formalnych zasad wywieszania flag, to oprócz ustawy o barwach i godle polecam raport NIK sprzed kilku lat. Będzie dla Ciebie pouczającą lekturą

Ustawa nakłada jedynie obowiązek wywieszania flag państwowych w święta państwowe na budynkach urzędów, więc prawo nie zostało złamane. Niemniej jednak to, że pan burmistrz nie ma takiego obowiązku żeby flagi wywieszać to jeszcze nie wyjaśnia tego o czym wspomniał @J23 - czemu na niektóre święta flagi wiszą a na inne nie? Jaki jest "klucz" według którego podejmowane są takie decyzje? Czy postkomunistyczne święto pracy zasługuje na udekorowanie miasta flagami a dzień pamięci o ofiarach powstania na takie coś nie zasługuje?

I jeszcze precyzując lista aktualnie obowiązujących świąt państwowych wygląda następująco:

1 marca – Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”
1 maja – Święto Państwowe, nieformalnie nazywane Świętem Pracy
3 maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja
9 maja – Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności
1 sierpnia – Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego
31 sierpnia – Dzień Solidarności i Wolności
11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości

Z tego co ja wiem to flagi u nas wiszą na 1. i 3. maja , na 15. sierpnia (który świętem państwowym nie jest) oraz na 11. listopada. Czyli w trzy święta z siedmiu.

Jest jeszcze jedno święto, w sposób szczególny dedykowane - Dzień Flagi RP obchodzony 2 maja. Mój stosunek do obecnych wladz niewątpliwie chlodny, przyznaję, nie ma nic do rzeczy. Są obowiązki, które nie muszą wynikać z jakichś konkretnych przepisów, bo są oczywiste. Takim obowiązkiem jest obowiązek należytego obchodzenia świąt państwowych i narodowych I jeśli ktoś tego obowiązku nie wypełnia należycie zasluguje na krytykę, niezaleznie od tego jakie ma poglądy polityczne. No cóż, widać nie każdy to rozumie. Ciekaw jestem, czy np. wojt K.Grabka z sąsiednich Michałowic też gorączkowo szukał jakichś przepisow nakazujących lub nie wywieszenie flag na ulicach, czy po prostu je wywiesił, bo to jest oczywiste?

W-wa nie jest tu autorytetem. Michałowice - tak! Jedni mogli powiesić flagi, drudzy nie? A przecież to ci drudzy organizują obchody 6 sierpnia. Droga do Dulagu wiodła ul. Warszawską, powiatową. To Smolinska nie podpisała się, a "pięknie mówić o patriotyźmie zapewne nie omieszka".

Idąc dalej tym tokiem rozumowania, jeśli powiesz starościnie "dzień dobry" na ulicy a ona nie odpowie, to nie powinniśmy tego krytykować, ponieważ NIGDZIE NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU PRAWNEGO. Zgadza się. Nie ma.
Nie ma obowiązku być grzecznym, tak samo jak nie ma obowiązku być kulturalnym ani nie ma obowiązku bycia patriotą.
Patriotą albo się jest albo nie.

Ale jeśli ktoś sprawuje jakąś władzę w tym kraju, to mam prawo wypowiadać się o tym, czy jego/jej zachowanie uważam za patriotyczne, czy antypatriotyczne. I nikt mi tego nie może zabronić, bez względu na to, z jakiej partii się wywodzi.

W takim razie proponuje jeszcze dodać:

I powstanie śląskie - 16 sierpnia
II powstanie śląskie - 19 sierpnia
III powstanie śląskie - 2 maja
Powstanie listopadowe - 29 listopada
Powstanie styczniowe - 22 stycznia

Dlaczego PW ma być tylko takie uprzywilejowane?
Bo albo patriotą się jest albo nie.

i jeszcze
Insurekcja kościuszkowska - 12 marca lub 24 marca

Dużo tych zrywów było w naszej historii. Może w takim razie flagi niech cały czas wiszą, w końcu to takie patriotyczne.