Zdaje się że według prawa od 1 stycznia 2012 roku kwestia wywozu (i zagospodarowania) śmieci spada na samorządy.
Według różnych informacji, skończy się możliwość samodzielnego wyboru przedsiębiorstwa oczyszczania, które od nas będzie odbierało odpady - zamiast tego gminy mają przeprowadzać przetargi i wyłaniać "jedyne słuszne" przedsiębiorstwa, odbierające śmieci od wszystkich mieszkańców danej gminy.
Do końca roku mamy mniej niż trzy miesiące. Tymczasem okres wypowiedzenia umów z niektórymi zakładami oczyszczania to właśnie 3 miesiące.
Czy jeżeli powyższe informacje są prawdziwe (a jeżeli nie, proszę o sprostowania), jak nasza władza sobie wyobraża przejście z jednego rozwiązania na drugie?
Tym bardziej, że na przykład w mojej gminie nic nie wiadomo o tym, na jakim etapie zmiany systemu jest gmina i co dalej. Bo wygląda na to, że możemy się znaleźć w sytuacji, gdy staremu odbiorcy śmieci trzeba będzie płacić od stycznia za okres wypowiedzenia za śmieci, których nie wywozi, a jednocześnie nowemu gminnemu za ich wywóz.
Ktoś ma bliższe informacje, jak nasze szanowne urzędnicze elity to zamierzają rozwiązać?