przez Marcin » Cz, 19 kwi 2012, 12:38
Najrozsądniej by było, gdyby dyrektorzy szkół i kierownicy innych jednostek organizacyjnych mieli wyznaczone jasne cele od osiągnięcia i rozliczano ich z efektów pracy. W przeciwnym razie zawsze będziemy mieli politykę dworską, ktoś podpadnie lub podpadł władzy, więc się go zwalnia, a na jego miejsce zatrudnia swojego. Oczywiście taką zmianę mogliby wymóc tylko mieszkańcy, bo żadna władza nie założy sobie wędzidła. Może czas zrobić stowarzyszenie mieszkańców, ale nie takie, które raz na 4 lata publikuje program wyborczy lub jest układem paru rodzin, tylko takie, które będzie pilnowało, żeby władza podejmowała racjonalne decyzje. Wydaje mi się, że w poprzedniej kadencji takie zadanie spełniało w Brwinowie stowarzyszenie, któremu przewodził obecny burmistrz, A. Kosiński.