Tak jak w tytule chciałam zapytać czy byłoby zainteresowanie klubikiem malucha dla najmłodszych dzieci?

Bardzo kameralnie i domowo, zwykłe mieszkanie w bloku.
Ciepła, rodzinna atmosfera jak u cioci
Około 15-ro dzieci w wieku 4 miesiące do 3 lat.
Cena ok. 900zł z wyżywieniem.
Godziny pracy klubiku 7:00 - 18:00

Czy byliby chętni?

A druga myśl czy byłoby zapotrzebowanie na duży żłobek państwowy lub prywatny, ale o zbliżonych cenach do państwowego??

tak ale nie za taką cenę za mieszkanie w bloku, klubik jest bardzo potrzebny zaręczam ci - jeśli będą 2 opcje do 14:00 i do 18:00 i niższa cena gwarantuję brak wolnych miejsc.
tylko jeszcze raz - mieszkanie w bloku za 900 zł? wolałabym wozić na skorosze lub na niedźwiadek za 600 do bloku...

Zgadzam się z kannaka. A potrzeba jest duża. W chwili obecnej wybór miejsc opieki dla najmłodszych jest niewielki, więc konkurencyjna placówka byłaby wskazana. Nowy żłobek-jestem na TAK.

W Piastowie sa dla małych dzieci i sporo w okolicy (Ochota). Konkurowac można ceną lub jakąś wartością dodaną - np. oferta dodatkowych zajęc, których u konkurencji brak. Może udac sie do gminy i starac się o dofinansowanie. Wtedy jest szansa na zainteresowanie. Obecnie miejskie żłobki w Warszawie kosztują ok. 500 zł więc nawet niewielka dotacja pozwoli się do tej ceny zbliżyc. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

A z jakiego tytułu gmina miałaby dofinansować taki klubik dla najmłodszych? Oczywiście dobrze by było gdyby można było uzyskać jakieś środki ale nie wydaje mi się aby miasto miało taką możliwość. Jakby nie było taki klubik to prywatne przedsiębiorstwo nastawione na zysk, a czemu pan burmistrz z publicznych pieniędzy miałby pomagać komuś wystartować z biznesem?

Burmistrz powinien pomóc mieszkańcom w zapewnieniu opieki dzieciom do lat trzech. Pewnie jakby głębiej poszperac w ustawach, statutach itp. to znajdzie się zapis, że należy to do zadań samorządu. Lepiej dac po 200 - 300 zł na dziecko niż organizowac żłobek od podstaw. To koszt kilu milionów złotych (ok 2) plus koszty utrzymania. Czemu po spełnieniu wymagan dla placówki żłobkowej nie można by wspomóc mieszkańców w ten sposób? To się chyba nazywa polityka prorodzinna? Żłobki płacą podatki, zatrudniają pracowników i dają szansę młodym matkom na szybszy powrót na rynek pracy. Wiele podwarszawskich gmin tak postepuje w Warszawie jest podobnie. Stolica zakupiła w prywatnych placówkach ok 100 miejsc. Gdzie tu minusy i dlaczego nie?

Zacznijmy od tego ze jest różnica pomiedzy zlobkiem a klubikiem dla dzieci. Niby w obu sie robi to samo (czyli zapewnia opiekę maluchom) ale złobek musi spełniać rygorystyczne kryteria aby mógł działać (mam na myśli kwestie sanitarne, bezpieczeństwa, infrastruktura techniczna). Klubik jako działalność gospodarcza takich kryteriów spełniać nie musi. Wyglada to podobnie jak w kwestii taksówka - przewóz osób.
Dlatego jeśli ktoś otworzy u nas pelnoprawny złobek to gmina powinna pomoc jak tylko może. Pseudozlobkom (kluby malucha, punkty przedszkolne itp) pomagać sie nie powinno gdyż jest to trochę kupowanie kota w worku.

Jestem podobnego zdania. Placówka, która spełnia wymogi jak dla żłobka powinna miec prawo ubiegania się o dofinansowanie z gminy. Moze powinien zaistniec taki otwarty program gdzie żłobki znając wymagania danej gminy mogą aplikowac o środki? Mamy też możliwośc skorzystania z usług opiekuna dziennego. Samorzad płaci takim osobom za opiekę nad małymi dziecmi. Opiekunami są zazwyczaj mamy posiadajace wlasne dzieci i opiekujące sie we własnym domu dziecmi z okolicy. To wprowadziła ustawa żłobkowa z zeszlego roku tylko zainteresowanie w tym temacie żadne, tak ze strony gmin jak i osób chętnych do podjęcia sie tej pracy. Szkoda. Mechanizm gdzieś nie zafunkcjonował. Może to trzeba ponownie przemyślec i zaproponowac formułę która się sprawdzi?

Jak widac są miejsca gdzie dotowanie złobków i klubów malucha jest możliwe. Zachęcam do zapoznania sie z domumentem: http://www.e-harmonogram.pl/static/docs ... iecych.pdf

Plany już się sprecyzowały:

Będzie to dom wolnostojący z ogrodem
Cena całodziennego pobytu to 900zł
16 miejsc
dzieci od 1 roku do 3 lat
godziny otwarcia 7:00 - 18:00
Opieka psychologiczna na miejscu, z zajęć dodatkowych angielski.
Nacisk na ciepłą, rodzinną atmosferę i funkcję opiekuńczo-wychowawczą, edukacyjna na drugim planie ze względu na wiek dzieci.
Lokalizacja: okolice dworca PKP

Będą chętni?
.... MAM NADZIEJĘ

Brawo. Trzymam kciuki za powodzenie. Cena bardzo przystępna więc chętni pewnie szybko zaczną się pojawiac. Proszę informowac o postępach. Jeśli pojawi się strona internetowa proszę o link.

ja również czekam na newsy o postępach bo jestem żywo zainteresowana by od września oddać naszego synka pod opiekę.

Witam ponownie,

Otwarcie klubiku planowane od października.
Jeszcze nie ma ostatecznej decyzji, co do lokalizacji. Wstępnie ma to być przy końcu ul. Orzeszkowej, niedaleko al. Jerozolimskich, blisko przystanku autobusowego. Czy większości zainteresowanych odpowiada ta okolica?

Pozdrawiam

Okolica ok, ale zdaje się że tam już jest taki obiekt, a konkretnie punk przedszkolny Jedyneczka (http://www.pkt.pl/s/piastow/3177200/jed ... kolny.html). Nie wiem czy dwa takie same punkty blisko siebie są potrzebne, zwłaszcza że w okolicy nie ma osiedli tylko domki. Warto się zastanowić nad tym

Lepszą lokalizacją byłoby centrum miasta.