Ogłoszono konkurs na dyrektora gimnazjum na Tysiąclecia. Jak myślicie, dobra decyzja? Ostatnie wyniki z egzaminu nie były porywające, chyba nawet wyraźnie gorsze niż wyniki gimnazjum z północnej części miasta, mam nadzieję, że zmiana wyjdzie dzieciom na dobre.

Należy sie zastanowić jaki wpływ ma dyrektor szkoły na wyniki egzaminów. Czy to on uczy dzieci bądź układa programy nauczania? Czy to czasem nie konkretni nauczyciele nie stanęli na wysokości zadania? A może po prostu egzamin byl trudniejszy niż w minionych latach i wszędzie poszedł gorzej? Wymiana dyrektora niekoniecznie ma wpływ na poziom nauczania.

Ja o panu Osinskim mam dobre zdanie. Jest dobrym dyrektorem, normalnym facetem ktory podchodzi ze zrozumieniem do wielu kwestii.

Miejmy nadzieje ze nie powtórzy sie historia z wyborem dyrektora SP 1 gdzie ściągnięto panią Skrzypczak z Warszawy zamiast wybrać pedagoga ktory od lat pracował z młodzieżą w Piastowie. Oby w tym konkursie faktycznie decydowały kompetencje i argumenty merytoryczne a nie znajomosci czy klucz partyjny.

Moim zdaniem dyrektor ma decydujący wpływ na poziom szkoły. To dyrektor mobilizuje nauczycieli, rozlicza ich z wyników, obserwuje ich pracę na lekcjach, przyznaje premie, stawia wymagania i z nich rozlicza, zatwierdza plany rozwoju zawodowego, udziela pochwał i nagan. Po to się porównuje wyniki pomiędzy szkołami i pomiędzy gminami, żeby nie było tłumaczenia, że w tym roku był trudniejszy egzamin. Jeśli był trudniejszy, to dla wszystkich.

Reformę szkolnictwa w południowym Piastowie być może należałoby zacząć od podstawówki, a nie od gimnazjum, bo tam też wyniki odbiegały na minus od innych szkół w mieście. Tym niemniej dobrze, że się szuka rozwiązania, a nie chowa głowę piasek.

Można mieć zdanie, że warto zmieniać ludzi (dyrektora). Ale Marcinie - nie przekłamuj! Znane są oficjalnie wyniki egzaminów i Gimnazjum nr 2 w ostatnim roku osiągnęło stanin wysoki i bardzo wysoki, a w tzw. Edukacyjnej Wartości Dodanej jest w grupie szkół sukcesu. Ma też laureatów konkursów kuratoryjnych. O co więc Ci chodzi?

Decyzję M.Kubickiego o ogłoszeniu konkursu w G2 trzeba oceniać w kategoriach personalno-politycznych i to jest oczywiste. W tym roku kończą się kadencje dyrektorów trzech szkół piastowskich. Troje zainteresowanych dyrektorów otrzymało jednakowe, bardzo wysokie oceny swojej pracy. W dwóch przypadkach burmistrz zdecydował o nieogłaszaniu nowych konkursów, a więc przedłużył kadencje dotychczasowych dyrektorów, w przypadku dyrektora Gimnazjum nr 2 podjął odwrotną decyzję. Jak myślicie dlaczego? A co do wyników poszczególnych szkół - w minionych latach różnie z tym bywało, raz lepsze było Gimnazjum nr 1 , raz Gimnazjum nr 2. Oceniając zaś pracę wlożoną w systematyczną pracę z uczniami (są takie mierniki) najwyżej oceniać należy Gimnazjum nr 2 i Liceum im.A.Mickiewicza. I to akurat jest stały od lat czynnik

Szczególnie dziwne jest to, że pan burmistrz mieszkając po południowej stronie miał styczność z panem Osińskim na zasadzie rodzic-dyrektor szkoły i powinien doskonale wiedzieć, że ciężko cokolwiek złego panu Osińskiemu zarzucić. Skoro więc nie zaliczył on żadnej wpadki, wyniki szkoły są zadowalające to co mogło zdecydować o rozpisaniu konkursu? Zapewne fakt, że pan Osiński jest w opozycji do PO w radzie powiatu nie jest bez znaczenia...

Pan Osiński jest już trzecią kadencję radnym powiatowym, stale będąc w KOALICJI z PO. Tym bardziej może to dziwić... Niemniej pan Osiński wywodzi się ze Stowarzyszenia Nasz Piastów - i chyba to ma decydujący wpływ na jego sytuację. Dziwne ale wydaje się prawdziwe...

Marcinie, pisząc o przekłamywaniu, miałem na mysli Twoje słowa, że wyniki nie były porywajace. Czy rzeczywiście można tak twierdzić, jesli były one w staninie wysokim i bardzo wysokim?
Faktycznie - punktowo były słabsze od drugiego gimnazjum. Zwróć jednak uwagę, analizując EWD z kilku lat, że systematycznie ulegały poprawie, wiec chyba trudno zarzucić dyrektorowi, że nic nie robi.
Nie znam się na tym wszystkim, ale staram sie wyciagać logiczne, jak sądzę, wnioski. Jakie wyniki może osiągnąć gimnazjum, do którego przychodzą dzieci ze słąbymi wynikami po podstawówce...?

Nie można porównywać naszych gimnazjów ze sobą, ponieważ w G2 są klasy integracyjne, a to jak wiadomo, ma poważny wpływ na wyniki egzaminów (to samo dotyczy SP1).
Co do wpływu na podjęcie decyzji o ogłoszeniu konkursu na dyrektora; być może są dodatkowe powody wyraźnej niechęci burmistrza do p. Osińskiego. Słyszałem, że kilka lat temu żona obecnego burmistrza prowadziła sklepik szkolny w budynku G2. Nie trwało to zbyt długo...

A to ciekawe...

A co o tej sytuacji myśli rada rodziców? Czy w dalszym ciągu rady rodziców to towarzystwa wzajemnej adoracji, które są po to, żeby kupić pani kwiatki i przepchnąć tumana do następnej klasy, czy mają jakieś większe ambicje?

W tej sytuacji, jak słyszałem, mają chyba takie własnie "ambicje". Podobno chcą pomóc M.Kubickiemu w wymianie dyrektora, tylko, ze od nich, na szczęście niewiele zależy. Ostatnia inicjatywa RR to wpychanie na siłę obiadów dzieciom, które się do tego nie palą...

Pomijam fakt, że dla mnie porównywanie wyników szkół mija się z celem. To tylko liczby, statystyki, średnie i nie one są najważniejsze.
Ale skoro o wynikach mowa, to jak już wspomniał chyba maluch, oczywiste jest, że w gimnazjum, które tworzy klasy integracyjne, wyniki zawsze będą słabsze. I tu jest pies pogrzebany. Coś za coś. Albo zajmujemy się młodzieżą z różnymi trudnościami, albo cyferki. Tylko nie chwytajcie mnie za słówka - Nie mówię, ze GM2 nie dba o wyniki. Ale nikt mi nie powie, że klasy integracyjne nie mają odbicia w wynikach. Pracowałem w szkole i wiem jak to wygląda. A jak wspomniał krzyś, wyniki GM2 wcale nie są złe. Ciekawe jest też to, że to właśnie do GM2 dojeżdża młodzież z Warszawy. Do kiepskiej szkoły chyba nie chciałoby się tu tłuc codziennie. Zwłaszcza osobie niepełnosprawnej, a taka uczęszcza do GM2.
Ogłaszanie jedynego konkursu w szkole, której dyrektorem jest osoba powiązana z Naszym Piastowem, wyraźnie wskazuje na zagrania polityczne, które wg. mnie b. pasują do obecnego pana burmistrza.
A panu Osińskiemu życzę wygranej.