A propo egzaminów...

SP 1 2007 - 30,33 2008 - 26,86 2009 - 23,85
SP 2 2007 - 30,34 2008 - 29,43 2009 - 26,98
SP 4 2007 - 29,68 2008 - 29,28 2009 - 27,66

Wszystkie podstawówki osiągają coraz gorsze wyniki... W SP 1 to już tragedia, reszta też idzie w dół.

G 1 2007 - 67,95 2008 - 68,86 2009 - 68,39
G 2 2007 - 61,33 2008 - 60,73 2009 - 55,00

Jak widać Gimnazjum nr 2 również dołuje...

Na 5 szkół jedna trzyma się mniej więcej na tym samym poziomie, reszta osiąga coraz słabsze wyniki. Najgorzej prezentuje się SP 1 i Gimnazjum 2 a więc jedyne placówki po południowej stronie miasta. Dramat.
I gdzie te szkoły sukcesu?

cóż to też powinno byc tematem spotkań w których uczestniczą również rodzice...
nie mamy powodu do samozadowolenia jak to niektórzy twierdzą
ale warto zaznaczyć - i tak miescimy się powyżej średniej - krajowej, wojewódzkiej i powiatu...
i nie zwalajmy winy tylko na nauczycieli jak programy są coraz dziwniejsze - coraz mniej myślenia a coraz wiecej przygotowywania do testów
co do gimnazjów - to co pisałem o "szkołach sukcesu" to nie mój wymysł ale tak się oba gimnazja ulokowały - czyli jak dostają dzieciaki po podst powiedzmy średnio zdolne to nie zmarnują tego (a są szkoły które wypadają duuużo gorzej - jak widać po tych wykresach)

Czemu wyniki na południu są takie słabe? Domki, niskie bloki, szkoły też bardziej kameralne... Wydawałoby się - warunki świetne do nauki.

Tylko że południowa strona jest przez władze traktowana gorzej niż północna... Ile jest sygnalizacji świetlnych na południu a ile na północy? Ile kamer monitoringu na południu a ile na północy? Gdzie ulice są lepsze? Na południu czy na północy? Może szkoły też tak działają. Że najlepszą kadrę dają na północ a gorszą na południe.

Budowa publicznego przedszkola nie musi być droga. W gminie Chojna w latach 2009-2010 zbudowano przedszkole dla 250 dzieci za 4 mln zł (pierwotnie planowano dla 180 dzieci za około 2,8 mln zł). Zapewnienie miejsc przedszkolnych dzieciom w Piastowie nie musi więc kosztować fortuny.
http://www.radio.szczecin.pl/index.php? ... &idx=12281
http://www.chojna.pl/aktualnosci/pokaz/245.dhtml

Tak wygląda po wybudowaniu:
http://www.chojna24.pl/viewtopic.php?t= ... 498f73ffc8

smutne raczej...

Ja nie widze w tych czternastkach nic nadzwyczajnego. One nie maja pelnic roli motywacyjnej czy nagradzac za cos. Zwiazki wywalczyly podwyzki dla wszystkich nauczycieli i wszyscy musza je dostac. Jezeli gminy nie stac na placenie wiekszych pieniedzy co miesiac to pozniej musza wyrownywac. Mechanizm jest prosty.
Tego typu artykuly sieja tylko niepotrzebny ferment. Wiekszosc spoleczenstwa ma uczulenie na haslo "trzynastka", a nazywanie wyrownania "czternastka" tylko wzbudza niepotrzebne emocje.
Oczywiscie problemem jest to, skad samorzady maja brac na to pieniadze. Na to nie ma niestety odpowiedzi. Oswiata z roku na rok pochlania coraz wieksze czesci budzetow samorzadowych. I nawet nie byloby w tym nic zlego gdyby za tym szla lepsza jakosc nauczania. Ale nie idze

dwie rzeczy mnie zainteresowały - ni tylko to że po raz kolejny to samorząd musi brać na siebie coraz większy ciężar obietnic rządu. Po drugie, że te dodatki dostają nie wszyscy - ci najlepsi jeżeli dostali nagrody już na to się nie załapią
jeżeli pechowo dostałeś kilkaset złotych i przekroczyłeś średnią teraz figa z makiem. Lepiej być miernym bo 14 należy ci sie jak psu buda...

Czwarte podejście do tematu "Dostawa pomocy dydaktycznych do 3 szkół podstawowych Gminy Piastów w ramach wsparcia projektu pt. „Indywidualizacja nauczania uczniów klas I-III w gminie Piastów” współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki" zakończyło się fiaskiem.

Może czas najwyższy zrozumieć, że albo mamy za mało pieniędzy, albo za duże oczekiwania...

Jak to możliwe przy profesjonalizmie M.Kubickiego i jego ekipy? A gdzie brukselscy koledzy - nie pomogli?!

Nie pomogli bo nikt nie będzie wspierał burmistrza nieudacznika. Chyba, że to są koledzy od sprzedaży brukselki z rynku hurtowego z Bronisz.

http://wiadomosci.wpr24.pl/przeniosa_po ... gimnazjum_

"Władze Piastowa zastanawiają się nad utworzeniem filii Szkoły Podstawowej nr 1 w budynku Gimnazjum nr 2 mieszczącym się przy al. Tysiąclecia. – To nie jest najlepszy pomysł – uważa dyrektor placówki."

Pomysł pana Osinskiego raczej nie jest realny. Obecny budynek LO jest za mały i leży na terenie starostwa. Wydaje mi sie mało prawdopodobne by starościna wylozyla na to pieniądze.

Pomysł burmistrza dość kontrowersyjny ale cieżko wymyślić coś lepszego. Już kiedyś do budynku przy Tysiaclecia uczęszczały dzieci z klas 1-8 i jakos dało sie to pogodzić. Młodsze dzieci były na dole, natomiast starsze na górze. Obie grupy wiekowe były oddzielone i nie było jakichś konfliktów. Mysle ze gdyby trzeba było to jest to rozwiazanie realne

Najlepszy pomysł to nowoczesny zespół licealno-gimnazjalny zlokalizowany na terenie LO i sąsiedniej działki miejskiej (na części tej działki usytuowany jest UM) oraz normalna szkoła podstawowa w budynku przy Al.Tysiąclecia. Takie są potrzeby miasta i takie były założenia strategii poprzednich władz w zakresie oświaty. Ten zapis pojawił się już w pierwszej wersji strategii rozwoju Piastowa (już w roku 2002) i w jej znowelizowanej wersji z roku 2008. Niestety, niechęć powiatu do współpracy opóźniła realizację projektu zespołu licealno-gimnazjalnego w poprzednich latach. A teraz? Cóż, ponieważ jest to pomysł poprzednich władz... to M.Kubicki zrobi wszystko, by nie został zrealizowany. Tak jak zresztą ze wszystkim dotąd

Pamietaj o zjawiskach nizow i wyzow demograficznych. W tej chwili SP 1 ma wystarczajaco miejsc dla dzieci, jednak w perspektywie kilku lat ich zabraknie. Oczywiscie najwygodniej byloby przeniesc gimnazjum do zespolu na 11 listopada jednak co sie stanie z budynkiem przy Tysiaclecia gdy wyz sie skonczy? Znow znacznie ladniejsza, bezpieczniejsza i bardziej przyjazna SP 1 pomiesci wszystkich i znow trzeba bedzie wygasic SP 3. Co z budynkiem? Pozostawienie go samemu sobie oznacza niszczenie i pieniadze wyrzucane w bloto.