przez Tedeusz » Wt, 20 mar 2012, 23:59
No tak ale tam akurat min przeciwpiechotnych nie było. A informację o ewentualnych ładunkach wybuchowych na posesji policja miała ( wiedziano także o tym, że jeden z przestępców jest od nich specem i na Białorusi wysadził w powietrze dom milicjanta) ale... nie oddział który miał dokonać zatrzymania. Zawinił obieg informacji w Policji i błędne decyzje przełożonych. Trzeba uważać w dzisiejszych czasach komu się wynajmuje dom czy mieszkanie. Właścicielowi dom zrównano z ziemią a ubezpieczyciel nie wypłacił odszkodowania gdyż... ubezpieczony nie wziął pod uwagę "działania skutków wojennych". Zabronione jest w świetle prawa tworzenie zagrażających życiu pułapek na swojej posesji, teoretycznie problem zaczyna się dopiero wtedy gdy ktoś w nie wpadnie i złoży zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa. Postaw wnyki na posesji i zacznij polować na łamiące przepisy o cudzej własności koty z okolicy. Wykop wilcze doły i zaprósz przypadkiem przed wyjściem ogień w domu. Przyjedzie straż i jak jeden czy drugi wpadnie mów potem, że masz prawo tworzyć pułapki na ludzi. Ulatniający się gaz w mieszkaniu a my na wakacjach? Nie wchodzić, pułapki? Przykładów można mnożyć. To po prostu źle pojęta definicja własności prywatnej. Ciekawostką jest, że nie możesz nawet założyć drutu kolczastego na ogrodzeniu poniżej 180 cm ani innych elementów o ostrych zakończeniach gdyż jest to w świetle prawa zabronione.