Witam, bardzo proszę o wszelkie opinie na temat żłobka "Mini Madagaskar". Planuję wysłać dziecko do żłobka od kwietnia 2012. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie? W związku z ograniczoną liczbą miejsc w żłobkach w środku roku biorę także pod uwagę Elfika na brzezińskiego (Pruszków) i Piotrusia Pana na Zachodniej (Żbików). Czy możecie polecic lub odradzic którąś z wymienionych pacówek? dzieki

W Piastowie władze nie dofinansowują żłobków, więc w Mini Madagaskarze trzeba zapłacić ok. 1.200 zł. Np. radni gminy Michałowice podjęli uchwałę o dofinansowaniu w wysokości 400 złotych za każde dziecko, (i co) i od stycznia 2012 r. zamiast 1.300 zł za żłobek w Nowej Wsi (podlega terytorialnie pod gminę Michałowice, chociaż to prawie Pruszków) płacę 900 zł (oczywiście już z wyżywieniem). Dziwne, że gminy wokół Piastowa potrafią podjąć uchwałę w takiej sprawie, a nasz nowy Burmistrz nic w tym kierunku nie robi. Trochę to uciążliwe wozić codziennie dziecko do Pruszkowa, więc w tamtym tygodniu zadzwoniłem do urzędu miasta Piastowa z zapytaniem, czy coś będą robić w sprawie dofinansowania. Ku mojemu zaskoczeniu poinformowano mnie, iż jestem jedną z pierwszych osób która podnosi ten temat, w związku z powyższym Rada Gminy nie przewiduje uchwały w tej sprawie. Poradzono mi abym zebrał jak najwięcej osób zainteresowanych i napisał pismo do Burmistrza o dofinansowanie. Proszę o wypowiedzi czy jesteście Państwo zainteresowani tematem. Pozdrawiam

Gdzie nam do bogaczy z Michałowic, nie ma się co porównywać. Nas nie będzie stać na to, co mają oni, więc nie ma co się złościć na nasze władze tylko dlatego, że coś jest w Michałowicach, a u nas tego nie ma.

Skąd ten defetyzm..... pisać, zbierać podpisy, naciskać. Jeśli nie stać burmistrza na nowy żłobek to dofinansowanie 300 - 400 zł za dziecko to nie są duże pieniądze. Nie ma zbyt wielu prywatnych żłobków w Piastowie. Może powstaną nowe i dzięki temu gmina zarobi na podatkach i innych opłatach i wyjdzie przynajmniej na zero. Może jakaś akcja rodziców za dofinansowaniem żłobków dla osób płacących podatki w gminie? Warszawa nie chce przyjmować dzieci z poza swojego rejonu.