Niedługo do Piastowa zacznie dojeżdzać również linia L12. Główny przystanek (i w zasadzie jedyny, bo drugi jest tylko w jedną stronę)- przy rondzie, w stronę Pruszkowa.
Szczegóły na stronie ZTM - http://www.ztm.waw.pl/zamowieniapublicz ... &i=207&l=1

Przedstawiciele miast położonych na linii wołomińskiej - Ząbek, Wołomina, Kobyłki i Zielonki zdecydowali się upublicznić swoje pretensje, skądinąd słuszne. Gwoli przypomnienia, na tamtej linii nie ma SKM i wspólny bilet obowiązuje jedynie w pociągach KM.
Link do pisma: http://www.zabki.pl/components/download ... pos_id=517

BTW - Sulimo, może bądź uprzejmy otworzyć temat, albo połącz posty.

I jeszcze podsumowanie jak poszczególne gminy rozwiązują problem biletu:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... _ile_.html

A jakie fakty dla organizacji komunikacji i ograniczenia kosztów dla nas wynikają z tych linków ?
Czy proponujesz ograniczenie liczby połączeń i kursowania SKM w celu ograniczenia kosztów transportu w naszym mieście?
Czy proponujesz wypowiedzenie ZTM-owi umowy w celu ograniczenia kosztów transportu w naszym mieście?
Obawiam się, że takie pomysły spotkałyby się z wasza ostra reakcja, i mało konstruktywnym nie.
Ja swego czasu podałem konkretna propozycje ograniczenia kosztów, ponieważ go "utopiliście", to może podacie swój pomysł na poprawienie transportu, przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów jakie ponosi miasto. Tylko konkretnie.

Moim zdaniem nie da sie zeby bylo dobrze i tanio. Trzeba sie zdecydowac. Kazde rozwiazanie ma plusy i minusy dlatego trzeba oszacowac co jest wazniejsze. Pan burmistrz ocenil ze w 2012r. wazniejsze jest aby bylo dobrze i tu w zasadzie nic juz sie nie zmieni.
Osoby ktore rzadza naszym miastem nie uwazaja tematyki komunikacji za wazna. Poza utopijnymi pomyslami ciagniecia L12 do Ozarowa w kampanii wyborczej ten temat nie byl poruszany. Dlatego uwazam ze dobrym dla miasta byloby poruszenie tego na forum RM. Podejrzewam ze radni nie mieliby nic ciekawego do powiedzenia w zakresie zmian obecnego systemu. Dlatego tez moze oddac glos mieszkancom? Mamy rok aby zastanowic sie czy cos zmieniac a jak tak to co. Moze jakies ankiety wsrod mieszkancow? Moze konkurs? Moze debata z burmistrzem? Wazne by wszystkie te rzeczy byly robione jawnie i by decyzja o zmianach badz ich braku byla wynikiem kompromisu.
Ja bym optowal za tym aby nic nie zmieniac ale jestem tylko jednym z 25tys mieszkancow

Wybacz, ale z osobami, które posądzają mnie o "szantażowanie" Burmistrza i "wyciąganie" pieniędzy z miasta ku mojej i innym wygodzie dyskutować nie zamierzam.
Tak jak napisałem wcześniej w usuniętym poście - w Piastowie aktualnie bywam bardzo rzadko, jednocześnie płacąc tu podatek, który mógłbym płacić w innym mieście.

Rózne propozycje padały w zamkniętym wątku. Najsensowniejszą opcją jest pozostawienie tego tak jak jest i rozpoczęcie planowania ewentualnych zmian w roku 2013. Np. uczciwego rozliczania ze zrealizowanych i niezrealizowanych (całowicie lubn nienależycie) kursów. Np rozważenia kursowania wozów niskopojemnych poza godzinami szeroko rozumianego szczytu. Np zaproszenia do porozumienia wszystkich gmin okołowarszawskich. Domaganie się jawności kosztów SKM - nadal nie wiadomo jak to mozliwe że można żądać podwyżki o 46% i zaakceptować propozycję 20%.

Co ciekawe - informacja o L12 przeszła bez echa.

Pruszkowskie L12 moim zdaniem bedzie sluzyc glownie mieszkancom nowych osiedli na Zbikowie ktorzy beda mogli dojechac do PKP badz przesiasc sie na 716/717 w Piastowie. Dla mieszkancow naszego miasta korzysci z tej linii beda niewielkie. Oczywiscie czesc osob bedzie korzystac np po to by dojechac do szpitala kolejowego. Ale to niewielka grupka. Tak czy siak skoro sie do niego nie dorzucamy to nalezy sie tylko cieszyc z tego rozwiazania

Ale może warto spróbować taniej i równie dobrze. Trzeba tylko może poszukać i znaleźć jakiś kompromis. Takie uciekanie od tematu i udawanie, że nic się nie da, jest tylko wymówka. Napisałeś "wazniejsze jest aby bylo dobrze", pytanie tylko brzmi komu, bo na pewno nie wszystkim mieszkańcom, a wygórowane żądania ZTM-u uszczuplają w znaczący sposób pulę na inne ważne cele dla pozostałych mieszkańców.
Wydaje mi się, że jednak władze naszego miasta aż za bardzo troszczą się o sprawy komunikacyjne, i niestety ale inne sprawy są na dalszym planie. Wydaje mi się również, że władze obecne i poprzednie, stały się swego rodzaju zakładnikami swoich mieszkańców, gdyż zostali zmuszeni przez politykę ZTM do finansowania przejazdów KM i SKM , i dobrze wiedzą , że bez tego maga przegrać następne wybory. Wykorzystuje to skrzętnie ZTM dyktując ceny z kosmosu, ale wie dobrze, że mieszkańcy nie pozwolą na rezygnacje z tego "przywileju".
Ciągle oczekuje na Twój pomysł na poprawienie transportu, przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów jakie ponosi miasto. Tylko konkretnie.

Zmiany raczej mało konkretne i nie przynoszące znaczących oszczędności. Odniosę się tylko do tych co do których mam inne zdanie. Chodzi o propozycje
-rezygnacja z N85
-całkowite zaprzestanie kursowania 716/717 w okresie między szczytowym
Skoro już ta linia jest to powinna służyć wszystkim, również tym, którzy pracują na drugą zmianę, a nie tylko wybrańcom ze zmian dziennych.

Pozostałe są dobre, ale nie o takie nieznaczne oszczędności tu chodzi. To teraz podaj propozycje zmian, które w bardziej znaczący sposób ograniczyły by finansowanie komunikacji z budżetu miasta. Chodzi o kwoty 1MPLN.

Nadal nie rozumiem dlaczego miasto płaci za przejazdy KM. Skoro ZTM dopisuje taki transport do swojej II strefy, to powinno to być w koszcie bileetu II strefy, a nie w koszcie miasta. Może prościej byłoby płacić bezpośrednio KM i ogłosić, że z Piastowa do W-wy jeździ się za darmo.
Bo teraz sytuacja wgląda tak:
- korzystający z ZTM płaca druga strefę i jeżdżą KM (ale tylko Ci z biletami okresowymi i dlaczego nie wszyscy ?!)
- miasto musi za ten przywilej płacić i to nie mało
- ZTM liczy kasę i doi wszystkich na potęgę i dobrze wie , że ma wszystkich w szachu.
Gdzie tu logika i pytanie jak to zmienić ?

Skoro UM zatrudnia doradcę do spraw transportu, to może porządna analiza korzystania z P-1 by się przydała? Żal patrzeć, jak jeździ pusty.