W ostatnim numerze WPR napisano:
"Młodzi wandale dewastują niewielki park tuż przy Miejskim Ośrodku Kultury w Piastowie. Niszczone są tam głównie latarnie i kosze na śmieci. W ostatnim czasie w parku zamontowano wyższe oświetlenie, ale i to nie pomogło. [...]W parku mogłyby zostać zamontowane kamery, ale jest to droga inwestycja. – Zakup jednej kamery to koszt blisko 50 tys. zł. W parku, o którym mowa trzeba byłoby zamontować ich kilka. Na taką inwestycję brakuje nam pieniędzy, ale mimo to zastanawiamy się jak rozwiązać problem dewastacji latarni – mówi Krzysztof Smolaga, zastępca burmistrza Piastowa."
Kilka na park ? Panie Smolaga, w mieście jest ich, proszę przypomnieć, chyba z 12 ? 15 ? Może po jednej na lampę ?
Poza tym - jak już wielokrotnie było o tym mówione - jeśli nikt nie siedzi i nie obserwuje na żywo obrazu z kamer, to monitoring jest ... hmm... wątpliwej wartości. Co najwyżej może stanowić jakieś źródło informacji.
A z tym brakiem środków to bym nie przesadzał. Na medale miejskie pieniądze były
Projektowane przez tego samego Pana, który projektuje gazetkę miejską.
Jak w parku jest patrol policji, to trudno żeby kogoś za rękę złapał. Trzeba mieć coś nie tak z głową, żeby tłuc lampę na oczach policji.
A może zamiast tego, udostępnić jakieś pomieszczenia w MOKu na potrzeby patrolu policyjnego ?