Uczciwa czy nie ?

Czy ZTM gra uczciwie z mieszkańcami Warszawy i okolic ?
Bilet jest na okaziciela - dlaczego od razu zakładamy nieuczciwość ? Do tej pory problem nie istniał czy jak ?? Niech ktoś udowodni, że bilet otrzymałem od innego pasażera...
Poza tym - dlaczego bilet minutowy, ważny np 40 minut, ma być ważny np 25 minut tylko dlatego, że ja wysiadam ?

Poza tym - czy uczciwa jest taka skala podwyżek, a korzyści w bliżej nieokreślonej przyszłości, która zmienia się wraz ze zmianą ekipy rządzącej ?
Nie mam nic przeciwko samej podwyżce, o ile jest logicznie uzasadniona i wyliczona, a efekty jej wprowadzenia są "namacalne", natomiast nie przemawia do mnie obietnica że "kiedyś będzie lepiej".

Ja osobiście zawsze zostawiam bilet jeśli wiem że z niego nie skorzystam, uznaje to za "dobry" uczynek

Gwoli ścisłości - ZTM sam sobie strzelił w kolano - http://ztm.waw.pl/informacje.php?i=366&c=98&l=1

Pasażer nie może odstępować lub oddawać innej osobie biletu imiennego lub skasowanego biletu jednorazowego.

Bilety czasowe nie są biletami jednorazowymi. Dziękujemy za uwagę

Wybrałem tak, choć nie wiem, czy ZTM gra nieuczciwie. Nawyki z PRL-u. A ZTM niech sobie wprowadzi przepis, że bilet jednorazowy obowiązuje od pętli do pętli, to będzie miał pewność, że na tym samym bilecie nie jeździ się danym autobusem przez cały dzień.