Jakiś czas temu była dyskusja czy oszołom Terlikowski mówi głosem kościoła i biskupów. Pojawiły się wątpliwości na podstawie przedruków jego artykułów w opoka.org.pl (własność Konferencję Episkopatu Polski). Teraz juz wszystko wiadoma. Biskupi zmierzają w stronę Terlikowskiego a co to oznacza to nie trzeba tłumaczyć.

Temat relacji Terlikowskiego, biskupów i Kościoła jest mało ciekawy, każdy ma tu swoje zdanie i go raczej nie zmieni.
W pokazanym tekście jest zdanie podsumowujące wszystko: to nie biskupi mówią językiem Terlikowskiego, tylko i jedni i drudzy mówią językiem Kościoła, o sprawach, które są oczywiste, dla każdego, kto nie stracił resztek sumienia. (domyślam się że wszystkie wymienione strony są za zakazem aborcji).
Kościół mówi ogólnie, nie zabijaj; nie wiem czy biskupi powinni dopingować wejścia w życie takiej ustawy, może to wcale nie wyjść na dobre. Cały czas jednak Terlikowski mówi sam za siebie, wpisuje się to w owe nie zabijaj, ale dobór argumenty, ton dyskusji i proponowane rozwiązania przynależne są tylko do niego. Fakt że ktoś inny mówi podobnie nic nie zmienia. Ciężko więc mówić kto w czyim kierunku zmierza, nie ma o czym dyskutować.

O, to już mi się podoba ta idea. Mam nadzieję, że w takiej umowie będzie można zawierać ustalenia dotyczące prawa do wychowywania dzieci w razie rozwodu. Obecnie prawo rodzinne przyznaje automatycznie opiekę matce, a ojciec ma być dojną krową bez prawa głosu. Znam taki przypadek, że kobieta poszła do gacha, zabrała dziecko, a ojciec nie ma nic do powiedzenia, jeszcze musi płacić.

Stuknij się w głowę : http://czerwonykiel.blogspot.com/2011/0 ... howcy.html racicą.

Tak trzy teorie spiskowe

Protestanci to też chrześcijanie. Sprawdź jak nie wierzysz, bo znowu się ośmieszasz.
Bardziej mnie niepokoi radykalizm w każdej postaci, na przykład antyrosyjski, który dość wyraźnie demonstruje jedno z ugrupowań co może doprowadzić to podobnej tragedii.