Ktoś z forumowiczów ma może jakieś doświadczenia ze sterylizacją bezdomnych zwierząt z terenu Piastowa? Jeszcze niedawno w jednej z lecznic dowiedziałem się, że dla miasta problem nie istnieje. Wszyscy wokoło finansują sterylizację bezdomnych psów i kotów w ramach najefektywniejszego sposobu ograniczania liczebności takich zwierząt na swoich terenach. Jeśli nie Piastów to może Pruszków jako powiat?
Pewna kotka upodobała sobie moją okolicę, sądząc po charakterystycznym umaszczeniu ma całkiem sporą rodzinę, a mnie nie stać na sterylizację jej pro publico bono.