We wtorek kilkudziesięciu imbecyli rzucało w Bydgoszczy krzesełkami w policję, więc dziś płemieł Tusk zamknął stadiony w Warszawie i Poznaniu, bo są niebezpieczne. Najnowocześniejsze stadiony w Polsce, zbudowane właśnie za setki milionów zł są niebezpieczne, chociaż nic niebezpiecznego się tam nigdy nie wydarzyło. Nie zdziwię się, jeśli za tydzień na Zakopiance kilku pijanych z Warszawy i Krakowa spowoduje wypadki i zamkną ulice w tych miastach. Najważniejsze to pokazać, że rząd pracuje.
Więcej na temat:
http://www.weszlo.com/news/6809

Jak mawiała moja babcia: to nie umarłych trzeba się bać, żywi są bardziej niebezpieczni.
Niestety - nie potrafimy sobie poradzić z problemem. Zakazy stadionowe nie wykluczają obecności osób z zakazem na stadionie. Głupie tłumaczenia to nie my, to oni. Toniemy. To prawda...

Powiem tak - głosowałem na PO. Popierałem działania Tuska w sprawie hazardu i dopalaczy (choć nie były pozbawione wad). Ale teraz moim zdaniem to on się ośmiesza.
Przede wszystkim sprawa Starucha, czyli osoby za której wpuszczenie poleciał policjant ze stanowiska. Jeżeli ten "kibic" ma orzeczony zakaz udziału w meczach Ekstraklasy to nie oznacza, że nie może oglądać Pucharu Polski. To zupełnie inne rozgrywki! Sąd powinien to uwzględnić w wyroku, ale na tą chwilę ten pan mógł legalnie tam przebywać. Tyle.
Moim zdaniem nawalił ktoś kto wymyślił finał w Bydgoszczy. Przecież parę miesięcy temu ten stadion już był zdemolowany. Nikomu jakoś nie przyszło do głowy, że to się może powtórzyć?
Wracając do premiera. Moim zdaniem zamiast robić pokazówki powinien postarać się o lepsze egzekwowanie prawa w zakresie meczy. Bo prawo (w teorii) moim zdaniem jest dobre. Tylko, że jak zwykle ktoś czegoś nie dopilnował, ktoś na coś przymknął oko itp itd.

Ok. Tusk znowu się popisuje jak przy dopalaczach. Tyle się gadało o dożywotnim zakazie wstępu na stadion i co w tym kierunku zrobiono ? Gratulacje Panie Tusk. Zrobiliście 2 stadiony prawie obok siebie na które wywalono grube pieniądze a teraz zamykacie ????? W Anglii system dożywotniego zakazu wstępu na stadion sprawdził się idealnie więc fajnie by było gdyby się ogarnęli i wreszcie zrobili coś dobrze.

"Donald, matole, twój rząd obalą kibole!" - Nowy elektorat ?

Szkoda tylko , że dali się wciągnąć w zagrywki polityczne, bo teraz nawet jak maja racje, to i tak będzie to odbierane jako zagrywka polityczna,bo nadali sobie etykietkę.

A jakimi mają walczyć metodami, jak nie politycznymi? Nigdzie nie deklarują miłości do Pis-u.

No to czasy za szybko się zmieniają! Nie nadążam za zmianami w środowisku piłkarskim.
Proponuję w takim razie nazwę dla nowej formacji politycznej - Kibole RP.
A koalicja powyborcza PIS-KRP, chyba jedyna możliwa dla obydwu partii.

Wczorajsza uchwała PZPN stanowiąca o zamknięciu stadionów najwyższych lig dla przyjezdnych grup zorganizowanych jest moim zdaniem zła, a nawet bardzo zła.
Nad grupami zorganizowanymi łatwiej zapanować. Policja i inne służby znając liczbę kibiców, trasy przejazdu itp może wystawić odpowiednie siły i środki do zabezpieczenia imprezy. Zorganizowaną grupę można umieścić w sektorze daleko od fanatycznych kibiców gospodarzy.
Nikt o tym głośno nie mówi, ale jeżeli kibic np Lecha będzie chciał pójść na mecz Legii to pójdzie, bo ma pełne prawo kupić bilet. Jeżeli będzie chciało ich pójść 10 czy 100 to również mogą sobie kupić bilety - każdy indywidualnie. Czy tak jest bezpieczniej? W ten weekend derby Krakowa. Wyobraźmy sobie co by się stało gdyby kilkudziesięciu kibiców Cracowii znalazło się na trybunach stadionu Wisły i zaczęli by burdy.
To kolejny populistyczny krok, który prowadzi do nikąd.
Gdyby taki zakaz wprowadzono tydzień temu to np. kibice z Nadarzyna nie mogliby przyjechać na stadion Znicza oglądać naszych powiatowych derbów. Ma to sens?

Sensu to nie ma. Weszło celnie punktuje
http://www.weszlo.com/news/6858

A propos sądzenia kibiców za stadionowe hulanki przypomniało mi się pewne zdarzenie sprzed kilku lat. Pewnego wieczora zapukała do mnie policjantka, odwiedziła mnie żeby wręczyć wezwanie na rozprawę. Niby nic, setki ludzi dostają takie zaproszenia. Sprawa jednak miała odbyć się bodaj następnego dnia, trochę daleko bo w Gdyni, nawet pani policjantka zauważyła że może być ciężko. Zamiast siebie posłałem tam list, stawiłem się na następnej rozprawie gdzie dowiedziałem się że chodzi o inną osobę o tym samym nazwisku, kibica Arki Gdynia. Miałem wtedy wolny czas, za bilet zwrócili, pomyślałem tylko że stracili przeze mnie (a raczej przez swoją, czy może policji, pomyłkę) jakiś miesiąc.
Nie wydaje mi się żeby do dzisiaj coś się zmieniło, zamykanie stadionów to może dobry pomysł

zamykanie za transparenty

czy to już państwo policyjne?

Zakaz wyjazdów wprowadzony, więc kibice Miedzi jadą na wycieczkę do Zdzieszowic - główną atrakcją jest zwiedzanie kościoła św. Antoniego.
http://www.weszlo.com/news/6883

zamkną Kościoły?