Marcin, bardzo fajny pomysł przynajmniej w mojej ocenie

Marcin, pomysł dość ciekawy, jakieś szczegóły ?

Policzyłem, ile na to trzeba czasu i odpuszczam temat.

Fajna sonda, taką ponurą bieznadzieje widać w wynikach - przyłączyć się do Warszawy, inaczej nic nie da sie zmienić - zrobić.

Tyle, że wcale nie ma gwarancji, że po przyłączeniu się do stolicy byłoby lepiej. Bo nie wiem skąd nagle miałoby przybyć pieniędzy na potrzebne remonty i renowacje miasta.

Na pewno mialoby to plusy i minusy a ogolny rozrachunek jest ciezki do przewidzenia. Jak patrze na Wesola, Anin to mam watpliwosci czy odniesli az takie super korzysci.

O czym tu dyskutować. Nikt, kto się włączył do Warszawy, nie chce się z niej wyłączyć.

Wydaje się, że przyłączenie do Warszawy jest jedyną opcja na jakiś rozwój i zmiany.
Co prawda utraci miasto swoją osobowość, ale może zyskają na tym mieszkańcy, bo będą mieli dostęp do lepszej infrastruktury. Początki nie będą łatwe ale z czasem ...
Na początek może chociaż problemy z komunikacją odejdą w niebyt.

Może jakiś nowy wątek główny np.: "Akcja społeczna - Przyłączyć Piastów do Warszawy"

EDIT
No proszę taki watek już jest "Piastow i Warszawa = jedno"

Problem stary jak forum, tylko że z tego nic nie wynika.

moim zdaniem liczy się czy jest gospodarz czy też nie, a oto raczej latwiej kiedy jest się osobnym miastem.
poza tym nie raz walka polityczna zakłuca normalna prace na korzyśc mieszkańców.

jako przykład - most pólnocny w Warszawie. Kaczyński swego czasu zamówił projekt i przygotował przetarg. Kiedy zaś wybrano HGW, ona natychmiast odwolała wszystko co naszykował Kaczyński i zaczeła wszystko od nowa. plotka glośi że gdyby nie to, most pólnocny dawno by został wybudowany i to 3-4 razy mniejszym kosztem.

wniosek - niezależnie czy jako osobne miasto czy też jako dzielnica Wawy - najlepszy dla mieszkańców jest dobry i politycznie niezaangażowany gospodarz.

żeby nie było że tylko PO jest złe i każdemu trzeba patrzec na ręce - zawsze wydawało mi się że to rękoma PO wybudowano stadion Legii (prywatny właściciel czyli ITI) z kasy publicznej. Ale dziś ze zdumieniem odkryłem że umowę na dzierżawę podpisywał jako komisarz p. Marcinkiewicz (bylo nie było kandydat PiS)... i podpisał ją tak że to HGW renegocjowała kontrakt by zamiast kilkuset tysięcy klub płacił kilka milionów rocznie. Ale obie ekipy nie pomyślały by wprowadzić tam zapisy dotyczace prawa do nazwy stadionu - i oto klub zamierza czerpać z tego tytułu że jakieś stadion będzie się nazywał np Pepsi kilka milionów rocznie. miasto pobudowało teraz niech się miasto buja
urzednicy kochani myślta i uczta się! powinno się przyznawać premie tylko po dobrze wykonanej pracy i nagradzać tylko np za uzyskane oszczedności dla budżetu, przyspieszenie, polepszenie itd

Na obronę Warszawy w sprawie odpuszczenia kasy z nazwy stadionu Legii powiem, że klub płaci miastu parę milionów rocznie z tytułu dzierżawy (to był pomysł radnych, a nie HGW), a np. w Poznaniu i Krakowie kluby płacą jakieś grosze, więc Legia sobie na tym niejako odbiła (wilk syty...).

a w Krakowie tęz jakis stadion był z kasy miejskiej? przecież to jakaś brundza... czemu np Legia a nie Polonia?

Nie no Wisła ma nowy, miejski, chyba nawet większy niż Legia. Budowali z myślą, że jednak dostaną to Euro, biedaczkowie.
Polonii niech lepiej nie budują stadionu, w Poznaniu jest jeden popularny klub i spokój, a w Łodzi i Krakowie ganiają się z nożami, bo są wieczne wojny. To już niech lepiej będzie jeden klub w mieście, ten bardziej utytułowany i popularniejszy.
A Polonia już ma ładny stadion - w Grodzisku Wielkopolskim. Wiesz, że ten klub nazywał się do niedawna Groclin Grodzisk Wlkp., a potem zmienił nazwę na Polonia Warszawa, ale to jest ciągle ta sama firma. A Polonię (tę przedwojenną) zlikwidowano.