przy 3 latkach też? masakra! a wyliczenia były takie optymistyczne ... przecież w ubiegłym roku tych dla których zabrakło miejsc było malutko... co sie zadziało? bo zerówki są nadal w szkołach.
te 125 to pewna liczba?

Pewnie dlatego, że wprowadzono obowiązek przedszkolny dla 5-o latków i im gmina musi zapewnić zajęcia przez 5 godzin dziennie. W związku z tym przyjmowane są w pierwszej kolejności.
http://www.piastow.pl/index.php?option= ... &menu_id=0

Padało tez pytanie o subwencję oświatową na przedszkola.
http://wartowiedziec.org/index.php/eduk ... rzedszkola

Jak to jest z trzylatkami? Weźmy przykład: jest 300 dzieci, miejsc w publicznych przedszkolach jest 200, więc 100 dzieci musi iść do prywatnych przedszkoli. Czy gmina dopłaca tyle samo do dziecka w przedszkolu prywatnym i w publicznym, czy są różnice?

Kwoty ci nie powiem, ale wiedz jedno jeżeli przedszkole prywatne spełnia wymagania i nie jest to ognisko lub punkt przedszkolny gmina dopłaca ale ty jako rodzic/opiekun tego nie czujesz. Czesne w prywatnym przedszkolu piastów-ursus-pruszków za pół dnia (do ok 14:00) to koszt około 850 zł. Najtańsze jakie znalazłam to koszt 790 zł - z wyżywieniem. Wiec tak - w Piastowie nie ma malutkich prywatnych ognisk/punktów przedszkolnych - tylko prywatne przedszkola ale jest ich tak mało, iż zakładajac, że oddajesz malucha do 18:00 płacisz około 1200 no może 1000 zł i stać cię na to, i tak nie jest powiedziane, że są miejsca. W ursusie miejsca w prywatnych przedszkolach są - właśnie po 1200 złi więcej w pruszkowie podobnie.

ale na jego terenie było i wymówił im wynajmu sal - to tyle i koniec tematu w tym wątku

na 100 % madagaskar dostaje dotacje na dzieci przedszkolne nie wiem jak smerfus.

piastow-nasze-miasto/zmiana-proboszcza-parafii-mbcz-t1454.html tu wcześniej napisałam na ten temat i nie ma sensu powielać wypowiedzi.

Aaaa bo chodzi tylko o temat proboszcza, myślała, że ogólnie o lelewela i żbikowską..... a właśnie na Żbikowskiej nie przyjęto 27-ga dzieci!

Polecam wszystkim mamom, które chciałyby posłać swojego maluszka do jakiejś placówki niezwykłe miejsce w Piastowie
miesci sie na tylach ulicy Oginskiego, wlascicielka nie reklamuje sie a wielka szkoda, bo niezwykly tam profesjonalizm.Moja corka spedzilam w tym miejscu 4 lata, nabyla wiele umiejetnosci muzyczno-plastycznych, gdyz pani Renata jako pedagog,muzyk codziennie gra dzieciom na pianinie muzyke dawna , ludowa i wpsolczesna , codziennie odbywaja sie warsztaty plastyczne (malarstwo,glina, grafika i wiele innych)jest takze ruch metoda Lawena, super sprawa,moja corka teskni za tym miejscem i za niezwykle ciepla pania Renatka. Polecak goraco, poza tym cala rodzina muzyczno-plastyczna uczestniczy w dzialaniach, do tego maja piekny ogrod , tam takze dzialaja tworcze w okresie letnim:)

aaaa...dodam jeszcze,ze pani Renata jest logopeda, moja corka miala problemy z wymawianiem niektorych glosek,ale po kilku cwiczeniach mowi pieknie:)

Wygląda to na autoreklamę.... ale mimo wszystko zapytam, jak się to miejsce nazywa?

:zawiedziony, jeśli masz odwagę rzucać publicznie takimi oskarżeniami, to może poprzyj to jakimś dowodem?