ale Gienku drogi to są Twoje słowa - to Ty zacząłeś temat i ba! cały czas twierdzisz że masz rację ignorując wszystkich innych. Nawet jeżeli na chwilę zaczynałeś rozwmoę na poziomie to potem wracała Ci "pomroczność jasna". Cchesz sie wypierać własnych słów? to po co je pisałeś? i czemu sie upierasz że wszystko jest ok?
cały czas jestem w temacie watku
jeżeli ktoś używa takich ostrych słów jak Ty i formułuje pewne sądy to nie ja coś ci muszę udowadniać ale to raczej Ty chcesz coś nam odowodnić tylko nie wiem co bo Ci nie wychodzi.
juz kiedyś dyskutowaliśmy przy okazji wyborów na burmistrza i widzę że nadal masz ten sam problem - wtedy pisałeś że wydawałem Ci się "inteligentny" gdy byłem krytyczny wobec Brzezińskiego ale gdy pozwoliłem sobie napisać coś krytycznego wobec Kubickiego już padły teskty - wszyscy jesteście tacy sami, zaślepieni itd... widzę że nadal retoryka taka sama
Zaczynasz dyskusję atakując ale gdy ktoś się broni i Ci udowadnia że nie masz racji natychmiast twierdzisz że to Ty biedny jesteś atakowany i coś Ci sie narzuca. pokory troszkę. Ktoś kto odpowiada na Twoje ataki i stara sie rozmawiać nie jest "autorytetem moralnym" czy "mającym jedyne racje" tak jak i Ty kimś takim nie jesteś. Pozwól czytajacym oceniać sens swoich postów i wartość moich i nie zamykaj mi ust powołując się na moje bycie moderatorem. Czyżbym Cię peszył albo ograniczał?
to jedna z moich wad, jak mam wrażenie że rozmowa nie jest zakonczona to mam ochotę ją kontynuować, jeżeli ktoś mi coś zarzuca to odpowiadam, jak źle rozumie to to prostuję i wyjaśniam
Ps. ale to nie znaczy że przestaję Cię lubić i szanować
im ciekawszy i b kontrowersyjny interlokutor tym może bardziej ciekawa dyskusja