Przedruk ze strony Urzędu Miasta.
Oświata
Myśliwi - dzieciom, dzieci - zwierzętom
11-05-2011
Uczniowie z Klubu Przyrodniczo-Łowieckiego "Młodzi Odkrywcy" działającego przy Szkole Podstawowej Nr 2 w Piastowie pod opieką nauczycieli: p. Joanny Kałużyńskiej i p. Krystiana Mazana w ramach współpracy z Nadleśnictwem Skrwilno i Kołem Łowieckim Nr 5 "Knieja" ze Skrwilna biorą udział w realizacji programu edukacji dzieci i młodzieży pod kątem ekologiczno-łowieckim pt. "Myśliwi - dzieciom, dzieci - zwierzętom" objętego patronatem Marszałka województwa kujawsko-pomorskiego.
Program odbywa się w ramach szerszego projektu odbudowy populacji zwierzyny drobnej w województwie kujawsko-pomorskim współfinansowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu oraz Polski Związek Łowiecki.
7 maja młodzi ekolodzy z "Dwójki" sadzili drzewa i krzewy owocowe na terenach Nadleśnictwa Skrwilno. Zadrzewienia i zakrzaczenia śródpolne i leśne (remizy) spełniają bardzo ważną rolę. Z jednej strony stanowią schronienie dla zwierzyny drobnej, z drugiej zaś, są " cukiernią" dla zwierzyny grubej, co pozwala jej funkcjonować w dobrej kondycji i łatwiej przetrwać zimowy czas. Jesteśmy dumni z naszych " Cukierni pod Pigwą" oraz świadomi naszych pożytecznych działań na rzecz zwierząt.
Opiekun Koła – Joanna Kałużyńska
Szanuję pracę z najmłodszym pokoleniem na rzecz dbałości o przyrodę. Jednak dlaczego w nazwie tego Klubu jest słowo "Łowieckiego" Czy ucząc dzieci szacunku do przyrody należy uczyć również myślistwa jak to wynika z nazwy klubu. Czy Szanowni nauczyciele zastanowili się co to jest myślistwo w Polsce? Czy koło łowieckie to tylko sadzenie drzewek? Czy dzieci mając kontakt z myśliwymi będą w przyszłości bronić przyrody i życia zwierząt a może będą nauczeni akceptacji zabijania - dla przyjemności? Czy szanowni nauczyciele poznali statystyki kół łowieckich w Polsce pod względem pozyskania dziczyzny? Zakładam, że pod pojęciem "odbudowy populacji zwierzyny drobnej" omawiany był problem np.wyniszczonej populacji zajęcy w Polsce. Przez kogo? ano przez myśliwych tabunami strzelających do nich!! wybili prawie w całości te szaraki a teraz "ratują" populację! aby znowu mieć do czego strzelać! taka jest taktyka myśliwych.
W tym może przypadku były to kuropatwy. Problem identyczny co z zającami.
W zeszłym roku w Poznaniu pewna instytucja miała sympozjum na temat dramatycznego spadku ilości danieli w Polsce. Czy coś się zmieniło? nic! Myśliwi jak strzelali do danieli tak strzelają aż do wybicia.
Dla przykładu podam zapamiętany obraz z przed 5-6 lat. Rano ok godz. 6,00-6,15. Jadąc z Piastowa z małżonką do pracy w Warszawie przez Bronisze, między skrzyżowaniem na Konotopie a przejazdem kolejowym po lewej stronie na polu rozstawieni byli myśliwi (z bronią) wg wyznaczonych stanowisk. Pytanie co oni robili? przyjechali sobie postrzelać do zajęcy !!! W takim miejscu! A teraz ratują populację zajęcy !! Myśliwych w Polsce jest około 100 000 jeżeli statystycznie jeden myśliwy zastrzeli na polowaniu 1 zająca na rok daje to liczbę tylko 100 000 zajęcy !!! Do tego należy doliczyć naturalne straty .....
Niech szanowni nauczyciele zaczną uczyć się statystyki myśliwskiej to nie będą w nazwie Klubu stosować słowa "łowiecki".
Uczyć szacunku do przyrody jak najbardziej - ale nie w wykonaniu myśliwych. Myśliwy to jest człowiek który zabija zwierzęta dla przyjemności, strzelanie i zabijanie to jego hobby. Pozostała reszta to tylko oszukańcza taktyka.
Jestem przeciwny takiej nauce z takimi nauczycielami.
http://pracownia.org.pl/aktualnosci,742http://www.tvn24.pl/-1,1700579,0,1,pols ... omosc.html