ciekawe co za te pieniądze uda się wyremontować?

"Rzeczywiście, poprzednie władze chciały, aby w tym miejscu powstało przedszkole, jednak obecny burmistrz ma na ten temat inne zdanie. Ale jeśli radni przegłosują, że tam ma być przedszkole, to będzie przedszkole – mówi Krzysztof Smolaga, zastępca burmistrza Piastowa."

No to wiemy, że obecny burmistrz nie jest za przedszkolem w tym miejscu, ale co by tam miało być, tego ciągle nie wiadomo. Pan Smolaga trochę się dystansuje (inne zdanie ma obecny burmistrz, radni mogą zagłosować inaczej)

Chętnie zobaczyłbym wskaźniki stopnia zaspokojenia potrzeb przedszkolnych w Piastowie wraz z kilkuletnią prognozą.

A ja bym chętnie zobaczył nowy dach w gimnazjum, bo obecny jest na granicy katastrofy budowlanej. Jak się zawali to remont całego budynku może nas drogo kosztować a dodatkowo co wtedy zrobić z uczniami ? Takie to dylematy ma władza, jak pieniędzy mało a wydatków dużo. Z czego zrezygnować, co sfinansować, co jest bardziej pilne ,itd. Każda decyzja może spotkać się z krytyka. Pomyślcie tylko jaka była by draka jak by ten dach się zawalił i trzeba by robić remont całego budynku gimnazjum.

Nie wynajduj tematów zastępczych. Równie dobrze mogę napisać, że mogą nie wyremontować jakiejś drogi, tylko naprawić dach.

Dobrze by było, gdyby koalicja i burmistrz określili, jakie mają cele względem przedszkolaków.

No to zabaw się w burmistrza, przeczytaj jakie są wpływy i wydatki i powiedz z której drogi lub z czego można by było zrezygnować w tegorocznym budżecie, w celu wyremontowania willi Millera. Skoro uważasz , że wynajduję temat zastępczy, to przynajmniej TY nie popełniaj tego błędu i bądź bardziej konkretny

Gienek, a Ty chodzisz do gimnazjum, że Cię tak ten dach męczy?

Tak się składa, że dostępność przedszkoli żywo mnie interesuje i to bynajmniej nie z chęci pofilozofowania sobie na tym forum. Trudno, żeby o przedszkole upominali się rodzice gimnazjalistów.

Gienek nikt nie neguje potrzeby remontu dachu w gimnazjum. Ale willa Millera stoi i niszczeje. W zeszłym roku remont wyceniono na 3mln. Koszty będą rosły bo wraz z czasem samoczynne niszczenie budynku będzie następować. Za kilka miesięcy może się np okazać że jeśli natychmiast nie zainwestuje się w to kilku milionów zł to budynek lada dzień może się zawalić. Co wtedy?
Gienek cały czas powtarzasz że kasy brak. Nie, kasy nie brak. Brak tylko jakiejś wizji. Gdybyś np przeczytał wywody burmistrza na temat likwidacji L12 to zauważyłbyś że kwota do zapłacenia bez L12 to 2 089 560 zł. Kwota przewidziana w budżecie to 2 250 000 zł. Różnica to ponad 160 000. Biorąc pod uwagę że koszt miesięczny L12 to ok 25 000 to moglibyśmy mieć autobus jeszcze przez 6 miesięcy. Autobusu nie będzie, pieniądze się rozejdą. Tak to nie ma kasy w naszym mieście.

Tutaj są dwa wątki - pierwszy, jakie ma być przeznaczenie tego miejsca. Warto byłoby to szybko rozstrzygnąć, bo nie wiadomo, czy ten budynek trzeba remontować, czy pomóc mu się zawalić. Na pewno gmina nie ma za wielu terenów, więc nie wolno się pozbywać placu, na którym stoi willa.

Drugi wątek dotyczy przedszkola. Poprzednie władze widziały problem w braku przedszkola, to na Żbikowskiej też ponoć wymaga remontu, miało być dodatkowe przedszkole w willi Millera. Rozwiązanie problemu przedszkoli miało być istotnym elementem promocji gminy wśród osób młodych, ważniejszym, Gienku, niż autobus nocny. Od tego pomysłu odstąpiono, dlatego rodzice mają prawo wiedzieć, czy i jak obecne władze chcą problem miejsc przedszkolnych rozwiązać (deklaracja: "problemem braku miejsc w przedszkolach nie będziemy się zajmować" rozjaśniłaby sytuację).

Uważam, że mieszkańcy mają prawo wiedzieć, jakie są zamierzenia nowej władzy względem istotnych problemów w mieście - którymi problemami władza się zajmie i kiedy, a którymi - nie. Jest to znacznie ważniejsze niż prezentacja pani skarbnik, jaka jest sytuacja finansowa (to akurat sobie przeczytalem w uchwale budżetowej). Przydałaby się też lista planowanych inwestycji w najbliższych 4 latach (tzw. WPI) z uszeregowaniem kolejności rozpoczynania inwestycji (co będzie realizowane po czym), żeby nie było sytuacji, że ktoś coś sobie załatwi poza kolejnością (nie mówię tutaj o przypadkach nagłych, które każdy rozumie).

Ok @PMK znalazłeś 160 tys. . Poszukaj jeszcze brakujące 2 mln. i można zaczynać !
Jak myślicie, co będzie większa strata dla miast, nie wyremontowanie willi czy powtórny remont gimnazjum. Ile uczniów ucierpi ? Dla wyjaśnienia , nie jest uczniem tego gimnazjum i nie mam dzieci w tym wieku dlatego nie mam w tym żadnego interesu. Przeciwnie niż @Marcin, który jak sam stwierdził jest tym mocno zainteresowany. Patrzę na problem z boku.
Myślę, że rodzice dzieci przedszkolnych powinni najpierw zainteresować się reformą oświaty i tym co pani minister im zafundowała, bo może się okazać , że w Piastowie przedszkoli wystarczy tylko szkół zabraknie. Dodatkowym argumentem jest to,że na gminie spoczywa obowiązek przedszkolny od lat 5 , szkoła podstawowa i gimnazjum. Tak więc w pierwszej kolejności budżet miasta mysi zapewnić to co wynika z prawa a reszta jak się da.

Może w Piastowie wystarczy przedszkoli, może nie wystarczy, wolałbym, żeby taką informację podał pan burmistrz, zamiast opowiadać o tym, co widać w uchwale budżetowej.

Jak już rozmawiamy o przedszkolach to przydało by się jeszcze jedno po południowej stronie, bo jak na rzazie to na Godebskiego jest jedynym, a dodatkowo czeka go przebudowa, bo jest w słabym stanie technicznym. Po północnej stronie są trzy, tak więc problem przedszkoli jest szerszy i czy akurat powinno być w willi Millera ? Może przy okazji przebudowy przedszkola nr 3 wystarczy je powiększyć , a może coś takiego jest przewidziane? Zadaj pytanie burmistrzowi pewnie Ci odpowie i skończą się gdybania i wątpliwości.

A w temacie willi.
Jak pada kwestia czy ratować gimnazjum, czynna placówką oświatową, czy willę, która póki co stoi pusta to chyba wybór jest prosty. Jak będą fundusze to remontować , ale jak nie ma, to może warto powalczyć o to co już funkcjonuje.
Tak samo jak z budżetem w domu. Jak masz kasę to robisz remont , jak nie to czekasz na lepsze czasy. A jak Ci dach przeciek to nie czekasz na lepsze czasy tylko robisz od razu.

A nie dałoby się w przyszłości dobudować tam jeszcze jednego budynku i sali gimnastycznej i zrobić to szumne gimnazjo-liceum? Wraz z Nansenem byłoby lokalne centrum oświaty, może kiedyś jakiś basen by powstał?

Marzy mi się też wielki teren rekreacyjno-sportowy od Dworcowej do dawnej szkoły Trójki, z bocznym boiskiem z długą bieżnią, z większym parkiem, bez kawałka ulicy 11 Listopada, budynku UM i LO, bez ogródków działkowych i bez baraku pomocy społecznej. Taka futurystyczna wizja zielonych płuc miasta.

Raszyn buduje kolejne nowe przedszkole dla 100 dzieci
projekt wygląda ładnie