przez obserwator » Pt, 25 lut 2011, 11:34
Sam w przeszłości doświadczyłem tej przyjemności szkolenia. Świadectwa kwalifikacyjne się zakurzyły. Dwie oferty jakie miałem nie doszły do skutku.. To był stracony czas i pieniądze. Po prostu brakuje miejsc pracy, państwo nie stymuluje właściwie gospodarki, dlatego mamy dwa miliony bezrobotnych. To jest dramat.
A w przeszłości jak 10 mln podnosiło rękę z palcami na V? to co myśleli? , że będzie druga Japonia? a co teraz myślą ich bezrobotne dzieci?