to podziel sie wiedzą i pokaż co zrobiło NP dla Piastowa przez te lata - bo jestem ciekaw bardzo... biuletyny i folderki w których wykazywali się tym co robił burmistrz? czy jeżeli Komorowski należy do jakiegoś stow myśliwskiego to znaczy żę myśliwi prowadzą np politykę międzynarodową albo odznaczają orderami? sorry ale to dla mnie kpina.
proszę nie myliś tego co robi organizacja albo partia z tym co robią ludzie wybrani z list tej partii do władz. Wiadomo - to duża szansa i chluba dla organizacji jak wprowadzi swoich ludzi do władz ale siłą i doowdem na katywność partii lub organizacji jest to co robi w tzw międzyczasie - jej aktywność prostych członków i konkretne rzeczy i inicjatywy zrobione i podjęte. Czepiam się? może. Ale przestańcie bzdury opowiadać że sie rejestrowali dawno to i nie muszą - takie postkomunistyczne TPD też trwa nawet dłużej ale to nie znaczy że nei powinno sie zmieniać i dostosować do obecnych przepisów i rzeczysitości.

co do turnieju - rozumiem tych co mówią po co nam to, ale moje osobiste zdanie jest takie - bardzo małe wsparcie w zestawieniu z kosztami całej imprezy, duży splendor i szansa na promocję miasta (szkoda że chyba za mało wykorzystane), biorą w tym udział też nasi i to często niesieni dopingiem publiki mają niezłe efekty. Ja za!

nie da sie wykonać tej samej pracy za mniejsze o 50% pieniądze. albo coś będą ograniczać albo będą musieli dokładać z wałsnej kieszeni (szukać więcej u sponsorów? zpbaczymy czy się uda). więc to nie jest tak że miasto dając więcej było niegospodarne albo dając mniej udowadnia że mozna za mniejsze pieniądze. Zresztą nie znjać szczegułów trudno dyskutoać i oceniać - rozumiem że komisja ma wiecej informacji by takie a nie inne decyzje podejmować, skoro mniej kasy było w konkursie to i mniejsze dotacje niestety
poczekajmy czy organizacje przyjmą takie okrojone dotacje bo moze trzeba będzie ogłaszać jeszcze jeden konkurs, nie zawsze to co wydaje się dla komisji realne (a zrobią to za połowę kwoty) jest do przyjęcia i rzeczywiście realnie da sie zrobić

no i mamy dogrywkę konkursową

Witam,
wywołany do tablicy czuje się odpowiedzialny do przytoczenia paru faktów, które maja istotny wpływ na obiektywne oceny organizacji pozarządowych działających na terenie Piastowa ( w tym miejscu zaznaczam działających na terenie a nie mających siedzibę na terenie Piastowa).
1. Ustawa o pożytku publicznym i wolontariacie wprowadzona 24 kwietnia 2003 dała możliwość rozwoju organizacją III sektora popularnie NGO nie tylko na terenie gdzie mają siedzibę a na terenie gdzie chcą prowadzić działalność. Przykład klub X ma siedzibę w Piastowie i szkoli tam młodzież w dowolnej dyscyplinie sporty obecnie może bez problemów szkolić też młodzież chociażby w Ursusie i ubiegać się o dotacje na ten cel. Przed 2003 r. było to praktycznie niemożliwe bo o ile chęci były i możliwości też to o pozyskaniu dotacji z innej gminy niż rodzima można było zapomnieć zawsze słysząc argument samorządowców, że nie mogą oni dotować podmiotów mających siedzibę poza ich terenem bo takie zapisy są w uchwałach danego samorządu od lat i nikt tego nie będzie zmieniał. Sytuacja, że te pieniądze są wydawane na dzieci z terenu ich gminy już nie miała dla samorządu żadnego znaczenia.
Na podstawie w/w ustawy MKK z siedzibą w Grodzisku Maz. którego jestem przedstawicielem organizuje Międzynarodowy Festiwal Koszykówki PIVOT CUP właśnie w Piastowie. Impreza ta od samego początku, czyli od pierwszej edycji w 2004 r. odbywa się na terenie Piastowa ale nie tylko bo także na terenie Pruszkowa, Warszawy - Ursusa czy Ożarowa Mazowieckiego. Jest też dotowana w różnym stopniu przez samorządy w/w miast. Natomiast nigdy wcześniej nie była organizowana w Grodzisku Maz. z prostej przyczyny miasto nie dysponowało w tamtych latach odpowiednią bazą sportową ( była tylko jedna duża hala sportowa a w najbliższej okolicy druga w Milanówku a to za mało aby zorganizować tak duże rozgrywki, brak było mniejszych ale pełnowymiarowych sal).
2. W 2004 r. otrzymaliśmy dotację na organizację pierwszego Festiwalu w wysokości 10000 zł co stanowiło około 6,6 % ogólnych kosztów imprezy. W kolejnych latach były to kwoty w przedziale 17000 zł – 22000 zł co stanowiło około 10% kosztów imprezy. Łatwo więc policzyć, że całkowity koszt imprezy to suma w przedziale 150000 - 200000 zł. W zależności od jej wielkości – ilości uczestników. W opinii wielu osób (w tym pracowników Ministerstwa Sportu) jest to bardzo niski koszt jak na taką imprezę w której bierze udział średnio 65 zespołów tj, około 1000 uczestników. W przeliczeniu na jednego uczestnika to koszt około 180 zł.
3. Co do wielkości Festiwalu w rekordowym roku 2008 wzięło w nim udział 86 zespołów w tym 21 zagranicznych łącznie około 1500 uczestników (wliczając tu nie tylko zespoły koszykarskie ale też 6 zespołów cherleaders, które miały odrębne zawody i 4 zespoły koszykarzy na wózkach grających osobny turniej). Moim zdaniem impreza w 2008r była trzecią co do wielkości rozgrywaną w Europie – jeszcze większe rozgrywa się w Geteborgu bagatela około 800 zespołów (największa koszykarska impreza na Świecie) i Wiedniu około 300 zespołów. Pozostałe turnieje dla dzieci w Europie są organizowane dla 40-60 zespołów. W Polsce nikomu nie udało się zorganizować większego niż 40 zespołów. PIVOT CUP jest bezdyskusyjnie największy i najbardziej rozpoznawalny w środowisku w Polsce i Europie o czym świadczy co roku większa liczba chętnych do wzięcia udziału niż miejsc na imprezie.
4. Dlaczego Miasto Piastów w informacji konkursowej umieściło odrębne zadanie jakim jest organizacja PIVOT CUP? Na to pytanie jest bardzo prosta odpowiedz. Nie dlatego że ktoś jest „lepszy” jak sugeruje jedna z osób a tylko dlatego, że jeżeli Miasto chce aby taka impreza odbywała się na jego terenie to w takim konkursie musi zapisać jego ramy tj. wielkość - orientacyjną ilość uczestników, wymiar i charakter imprezy, dla jakich uczestników ma być przeznaczona itd. Musi to być zapisane w taki sposób aby oferenci wiedzieli co trzeba zorganizować za wpisaną kwotę. Nie można tego zrobić wrzucając zadanie do ogólnego worka. To samo tyczy się Gali Sztuk Walki. A co do konkurencji, przez 7 lat nikt nie złożył oferty na organizację PIVOT CUP poza MKK to znaczy, iż nikt nie chciał się podjąć organizacji tej imprezy.
5. Kwota jaką Miasto Piastów przeznaczyło w tym roku na organizacje Festiwalu jest na poziomie 2004 r. 10000 zł to bardzo niska kwota jak na taki wymiar imprezy. Wiem o problemach finansowych jakie ma samorząd i obniżeniu kwoty przeznaczonej na organizacje pozarządowe o około 30 %. W tegorocznym konkursie widać obniżenie kwot na poszczególne zadania o te właśnie 30 % niestety kwota przeznaczona na organizację PIVOT CUP została obniżona o 60%. To prawda, że oprócz w/w kwoty Miasto udostępnia obiekty sportowe i szkolne nieodpłatnie ponosząc dodatkowy koszt około 3000 zł ( kwota oszacowana przez dyrekcję szkół jaką szkoły ponoszą za dodatkowe zużycie wody, prądu i ogrzewania w czasie rozgrywania turnieju, bo pozostałe koszty szkół tj. sprzątanie, wywóz śmieci cateringowych ponosi organizator) Nie wiem jak to interpretować, w najbliższym czasie chcę spotkać się z Panem Burmistrzem i wyjaśnić czy tak niska kwota przeznaczona na organizacje jest podyktowana tegorocznymi warunkami finansowymi czy Samorząd Piastowski chce nadal mieć na swoim terenie PIVOT CUP. A może tak drastyczne obniżenie kwoty jest sygnałem, że czas PIVOT CUP w Piastowie już mija. MKK złożył ofertę na organizacje PIVOT CUP, już wiadomo, że otrzymał dotacje ale czy zorganizuje Festiwal w takim samym wymiarze jak co roku nie jestem tego pewien. Na to będą miały wpływ inne czynniki m.in. wysokość pozostałych dotacji od innych podmiotów, wysokość kwot od sponsorów. Przyznanie dotacji nie decyduje ostatecznie o organizacji imprezy, obliguje do tego umowa podpisywana z Miastem a ta zostanie podpisana dopiero wtedy gdy będziemy wiedzieli, że jesteśmy w stanie zorganizować PIVOT CUP na corocznym wysokim poziomie.
6. Wiele razy słyszałem głosy, że PIVOT CUP to bardzo fajna impreza ale czy potrzebna w Piastowie?
Wiele razy odpowiadałem na to pytanie, a odpowiedz była zawsze ta sama. Tak jest potrzebna w Piastowie i jego okolicy gdzie tradycje szkolenia koszykarskiego sięgają lat 60. Jest potrzebna, gdyby każde miasto organizując podobne imprezy w różnych dyscyplinach kierowało się tylko względami ekonomicznymi ew. ilością uczestników wywodzących się z danego miasta to nikt nie organizował by takich imprez nie wspominając o organizacji imprez rangi mistrzowskiej jak Mistrzostwa Polski, Europy czy Świata. PIVOT CUP to nie tylko impreza sportowa sama w sobie to przede wszystkim impreza promująca sport, sportowy tryb życia, sportowe wychowanie nie tylko wśród jej uczestników ale też młodych kibiców oglądających PIVOT CUP. To najmłodsi mieszkańcy Piastowa i okolic przez 3 dni kibicują swoim kolega a może im zazdroszczą ich umiejętności, sprawności, osiąganych sukcesów i otrzymywanych nagród. Zazdrość ta w pozytywnym znaczeniu może przerodzi się w motywacje do wybrania takiego a nie innego stylu życia, pobudzi chęć spróbowania jak to jest być małym sportowcem. To są główne cele PIVOT CUP, może są one główne tylko dla mnie go inni widzą w tym tylko pieniądze, koszty, względy ekonomiczne i promocyjne dla miasta. Ale czy to jest najważniejsze?

Z poważaniem
Marek Kirkowski
Dyrektor Festiwalu

P.S
Jest to moja pierwsza i jedyna wypowiedz na ten temat moim zamiarem nie jest wchodzenie z nikim w dyskusje ani przekonywaniem do swoich racji. Powyższym tekstem chcę jedynie przybliżyć prawdziwy obraz działania organizacji pozarządowej na terenie Piastowa. Pozwolą Państwo, że nie będę odpowiadał na ew. pytania zamieszczane na forum. Jeżeli natomiast takowe by były proszę o kontakt osobisty a wtedy postaram się rozwiać wszystkie wątpliwości.

To może i dobrze, że więcej się p. Kirkowski nie odezwie...
Poza tym, z tego co wiem, pierwsza edycja Festiwalu odbyła się w Grodzisku, a nie w Piastowie
Czy kiedykolwiek staliśmy z bazą sportową, albo z czymkolwiek wyżej niż Grodzisk, niemożliwe. Grodzisk zawsze był pod względem finansowym lepiej sytuowany, niż Piastów.
Co do przydatności Pivot Cup w Piastowie, może niech wypowiedzą się Ci, co trenują młodzież, a nie dyrektor festiwalu. Tym bardziej, że nie zawsze piastowska młodzież brała udział we wszystkich kategoriach wiekowych biorących udział w Festiwalu, trenująca.
Co do ceny tej imprezy, jak ma być duża, skoro tyle ma za darmo, poza tym dyrektorzy szkół: co z tego mają?, zniszczenia, dzieci: mają dni wolne od szkoły, rodzice: zachwyceni nie są, bo co mają zrobić z dziećmi, jak idą do pracy, dzieci powinny być w szkole, itd.
p. Kirkowski: ble, ble, ble...
A promocja Miasta: jaka i komu to ma służyć? Na pewno nie Miastu, niech p. Kirkowski mówi co chce

Zygmunt czy naprawdę chcesz pozbawić Piastów wszystkich tego typu wydarzeń - te parę rac na sylwestra, "gwiazdy" na dni Piastowa i bieg w którym biega 8-10 osób to wszystko co ma do pokazania Piastów? stać nas na doatcję ponad 100 tys dla klubu w lidze okręgowej a nie stać na imprezę w której biorqa udział zespoły z całego kraju i z zagranicy?
powiedz to tym którzy tam grają z Piastowa - że Ci szkoda kilku tysięcy i wolisz wynając im autokar niech jadą grać gdzie indziej albo niech nie biorą udziału w zawodach wcale... ech żenada - nei dość że sypialnia W-wy to jeszcze dziura gdzie nic się nie da zrobić bo kłuje to w oczy

No to Zygmunt czekamy na Twoją inicjatywę. Co nam/miastu zaproponujesz oprócz prostackich komentarzy?

Twoje, peresz, za to są bardzo wyrafinowane, brawo za polot; w innym chyba wątku, ktoś poruszał już kwestie kultury w dyskusji, poczytaj sobie
Wykazywać się przed Tobą nie będę

przynadziei, jak Ci nie dobrze w Piastowie, to się wyprowadź, a pieniądze wolę jednak dać na autokar dla dzieci z Piastowa niż na p. Kirkowskiego, a poza tym inne organizacje, które działają dla młodzieży piastowskiej, skupiają w swoich szeregach dużo najmłodszych adeptów sportu mogłyby dostać pulę, z której korzysta p. Kirkowski

ale dlaczego mam się wyprowadzać? ja mam prawo oczekiwać że będą sie działy również tutaj sensowne rzeczy - a do takich uważam że należy większe imprezy - skoro mamy sale to z nich korzystajmy - skoro miasto nie ma na nie pomysłu to dobrze że są inicjatywy organizacji pozarzadowych które to robią. Wolę turniej który jest odpowiednio zorganizowany i nagłosniony niż imprezy w stylu olimpiada niepełnosprawnych którą ogłasza sie w dzień kiedy się ona odbywa. pokaz mi ten szereg organizacji które skupiejaa wielu młodych adeptów sportu i nie są doceniane przez miasto - gdzie one są i gdzie ich imprezy? nie bądź śmieszny negując i wywalając z miasta jedną z niewielu imprez którą można się pochwalić w Piastowie.
W jednym się nie zgadzam z p. Kirkowskim i mu to napisałem - nadal twierdze że miasto nie ma obowiązku ogłaszac zadania konkursowego w takim brzmieniu bo:
z góry preferuje ono tylko jednego organizatora (bo przecież punktuje się m.in. doświadczenie) i utrudnia składanie oferty na inne imprezy (a może ktos by złożył na turniej siatkówki albo piłki halowej?)
gdyby nawet zadanie brzmiało organizacja imprez i zawodów to przecież taki turniej jak najbardziej by sie w zadaniu mieścił - wtedy radni mogliby oceniać i porównywać oferty - być może wygrałby ten turniej ale przynajmniej byłaby szansa dla konkurencji i byłoby przejrzyściej. Jeżeli ogłaszamy zadania rozgrywki szachowe - to przecież oczywiste że oferty nie złoży klub kolarski czy piłkarski... Ale to wszystko uwagi nie tyle do organizatora turnieju ale przytyk do tych co ogłaszają u nas konkursy - ja rozumiem że ktoś by chciał żeby turniej nadal sie tu odbywał (a i wsparcie miasta nieduże w porównaniu do całości) ale od lat dzieją się w Piastowie prawie te same rzeczy - może czas tak ogłaszac zadania konkursowe by ci co dotąd mogli się w nich zmieścić ale mają też szansę nowe podmioty - a może zrodzi sie coś lepszego?
nie mówię że turniej jest najlepszy, mówię że w porównaniu z innymi rzeczami odbywającymi się w Piastowie wyróznia sie na plus. A wiec szkoda sie go pozbywać i nie wspierać (chyba że są lepsze oferty ale tych nie widać drogi Zygmuncie).

jak Wam się podoba konkurs dla organizacji pozarządowych? widać nowe pomysły nowej władzy? inne priorytety?
mnie najbardziej co roku szokuje dysproporcja środków na to zadanie
2. Całoroczna organizacja szkolenia i udział we współzawodnictwie sportowym dzieci, młodzieży, seniorów i seniorek - w piłce nożnej.
Przewidywana kwota dofinansowania 153.600 zł.
które przecież jednak coby nie mówić jest do niedużej grupki, w porównaniu z innymi zadaniami - choćby latem w mieście teoretycznie dla szerokiej populacji. A może tak klub by w ramach tej kwoty ruszył się trochę by wyslać swoich trenerów na boiska szkolne i regularnie prowadził tam jakieś zajęcia, dla wszystkich otwarte, tam wyłapywać talenty, robić zawody czy mecze żeby zaktywizować rodziców? Czemu tylko czekać na tych którzy sie zapiszą do drużyn?

Bo tak wygodniej ?

"8. Organizacja czasu wolnego dzieci i młodzieży w ramach akcji "Wakacje w mieście" w terminie 1.07 - 30.08.2012r. dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Przewidywana kwota dofinansowania 16.000 zł.
Dopuszcza się organizację zajęć dla grup minimum 30 osobowych, okres minimalny realizacji zadania 14 dni. Przyznana kwota będzie proporcjonalna do okresu trwania zadania i liczby uczestników."

16.000:30 osób, potem przez 14 dni... 38 zł dziennie na jedną osobę, zakładając maksymalne wykorzystanie kwoty przez jedną propozycję zajęć...
Gdyby chcieć to rozciągnąć na 2 miesiące to wyjdzie aż po 9,50 na osobę. Normalnie Wymarzone Wakacje przez duże W.

Wydatki na piłkę kopaną mają zapewne coś wspólnego z Euro2012...
Dni Piastowa na sportowo - zieeew.

Podział środków na realizację zadań przez organizacje pozarządowe wydaje mi się trochę niesprawiedliwy. Nie ujmując nikomu, ale czy piłka nożna (Piast) zasługuje na aż 153 000 zł? Myślę, że planując wydatki w tym zakresie powinny być brane przede wszystkim osiągnięcia tych organizacji w swoich dziedzinach. Dlaczego na szkolenie w koszykówce przeznaczono o 20% mniej pieniędzy niż w zeszłym roku? Były to chyba najlepiej wydane pieniądze przez wszystkie organizacje. PIVOT zdobył Mistrzostwo Mazowsza w roczniku chłopców 2000, wygrał 3 ogólnopolskie turnieje w swojej kategorii wiekowej, z jednego wrócił z brązowym medalem - w roku 2011 młodzi koszykarze z PIVOTA w oficjalnych rozgrywkach i turniejach w których startowali przegrali TYLKO 1 MECZ!. W tym roku w rozgrywkach o Mistrzostwo Mazowsza w swoim roczniku także nie mają sobie równych. W tej chwili jest to piastowski najlepszy "towar eksportowy". Dzięki nim o Piastowie się mówi, odwiedził także nasze miasto Premier. Może jednak warto byłoby zastanowić się przy rozdzielaniu pieniędzy na poszczególne zadania nad tym jak środki te są wykorzystywane (czytaj: jakie efekty przynosi ich wydatkowanie).

Keri, a potrafiłbyś porównać, jak te wydatki wyglądają w przeliczeniu na 1 młodego piłkarza i na 1 młodego koszykarza?