przez Marcin » N, 6 lut 2011, 21:19
Palikot może wygrać wybory tak jak Mikke, z 1% poparcia. Niegłupi człowiek, doktor filozofii, miał szansę coś zrobić w swojej komisji, ale wolał uprawiać antypisowską żenadę. Jako polityk - skończony. Nawet dla karierowiczów z SLD za bardzo liberalny, za bardzo zszargany wizerunek. Korwin coraz starszy, a media lubią mieć gabinet osobliwości, może więc awansować na dyżurnego zadymiarza. Skąd on na to bierze kasę?
Najbardziej zakłamanym antyklerykałem jest Napieralski. Dokładnie tak, jak piszesz. Dziś walczy z przywilejami kleru, wypowiada konkordat, a jutro się rakiem wycofa za ciche poparcie. Wydaje mu się, że zdobędzie poparcie trzymając się z boku, że ludzie zmęczą się PO i PiS-em i przyjdą do niego. Od ostatnich wyborów, kiedy jechał układać się z Jarkiem, zaprzeczając swoim hasłom wyborczym, po prostu go nie trawię.