Brawo PIS

Cóż, każdy ma swoją banię

Pozdrawiamy i życzymy tego samego

[quote=

Pozdrawiamy i życzymy tego samego [/quote]Pozdrawiamy? Kto mnie pozdrawia? Śmiało ! Nie wiem komu dziękowac

Dla jasnej i klarownej sytuacji. Tak się mówi, po prostu

Możesz mi mówić Sulimo, wedle nicku z forum

Herzlichen danke ,Sulimo

niby nic oryginalnego ale spodobało mi się
nie róbmy polityki!? tylko co róbmy? ludzi w balona?
i broń Boże prosze nie wiązać tego z wątkiem wyborczym prowadzonym na naszym forum. wszak nasz kandydat w ogóle nie nawiązuje do tego z jakiej jest partii...

PO jest partią władzy, dlatego obok ludzi, którzy tam od lat starają się coś robić, lata stado sępów. Z trójki, która założyła PO, ten najlepszy jest premierem, drugi szybko odszedł na prawo i zginął pod Smoleńskiem, a o trzecim nie warto pisać, bo musiałoby być niecenzuralnie. Czy Donalda stać na reformy, które doprowadzą do furii część kraju? Podobno największym grzechem PO jest lenistwo, a drugim - przywiązanie do sondaży i niechęć do podejmowania ryzyka. Po harakiri SLD i PiS-u i tak nie ma wyboru. Na lewo i na prawo pustynia, zresztą od lat prawica i lewica to tacy sami socjaliści (jedni narodowi). A Donald? Stary dobry KLD żyje i ma się na szczęście całkiem dobrze.

a ja jakoś o początku nie miałem do niego zufania - wszak to żadna nowa ekipa tylko osławione rządy aferałów za czasów Bieleckiego (Tusk wtedy też przecież wszedł do Rządu) albo ludzie którzy pokazali co potrafią w Warszawie za czasów Piskorskiego... no ale masz rację alternatywy realnej na horyzoncie nie widać... ja z tej trójki szacunek mam tylko do Piskorskiego miało być Płażyńskiego. on też sprawdził się w samorządzie co moim zdaniem powinno być lekcją dla każdego kot mierzy wyżej...

tfu naziwska mi się porkęciły, przeiceż do Piskorskiego nie ma szacunku za grosz... oczywiście Płażyński...
Piskorski który dorobił się na kolekcjonowaniu lasek

Narzekamy na PiS, że jest delikatnie mówiąc.. kiepski.
PO też nie lepsze. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... nie_w.html

To ma być wiceprzewodniczący Sądu Koleżeńskiego ? Jeśli to prawda, to sąd jest jak najbardziej właściwym miejscem. Ale nie koleżeński, i pan w jednej z głównych ról, ale nie jako wiceprzewodniczący. Przewodniczący też nie.

i obyśmy nie przezywali tego samego w samorządzie... za rok wybory parlamentarne... szansa na zmianę? tylko kurde czemu na horyzoncie nikogo sensownego?

Jakis czas temu na roznych forach pojawialy sie spiskowe teorie ze rozlam w PIS i powstanie PJN to celowe, przemyslane dzialanie na zwiekszona liczbe miejsc w parlamencie. A po wyborach zrobia koalicje. Wtedy sie z tego smialem bo nie wyobrazalem sobie zeby ten beton partyjny ktory podpuszcza Jaroslawa na cos takiego wpadl. Jednak po ostatnich wydarzeniach w Piastowie musze zmienic zdanie. Nasz lokalny pisowski wodz zalozyl nowe ugrupowanie, zdobyl 4 miejsca, po czym natychmiast zawiazal koalicje z kolegami z PIS. PIS nic w zamian nie dostal (w sensie zadnych stanowisk w RM). Moze PJN to tez taka proba cwanego wykiwania wyborcow?

Nie, oni chyba się poważnie pokłócili. Może poszło o zmianę wizerunku, co dla JK byłoby ciężkie do przełknięcia. Żeby stworzyć alternatywę dla PO, musieliby zbudować PObis z mocno konserwatywnymi poglądami, odrzucając schedę po Solidarności, i spokojnie czekać na wpadki PO. Wtedy mogliby iść na współpracę zarówno z PiS-em, jak i z PSL-em. W celowy plan PiS-u nie wierzę, bo JK i jego otoczenie dużo stracą na tym rozłamie.