baraki w Piastowie

baraki w Piastowie

Postprzez cichy » Cz, 23 kwi 2009, 18:15

Ciekawi mnie, co mieszkańcy Piastowa sądzą, w świetle ostatnich tragicznych wydarzeń, o barakach przy ulicy Skorupki. To co pokazują w telewizji jako miejsca, w których nie da się mieszkać, to według mnie, są bajkowe pałace. Czy te piastowskie oglądał ktoś z naszych władz lub jakiś inspektor? Czy trzeba czekać na jakieś złe zdarzenia?
cichy
 
Posty: 1
Dołączył(a): Śr, 22 kwi 2009, 18:48

Re: baraki w Piastowie

Postprzez Gość » Cz, 23 kwi 2009, 18:50

W Polsce na wszystko trzeba czekac. Dopoki cos sie nie stanie, to problem raczej nie istnieje, ewentualnie istnieje, ale brakuje srodkow... Potem jest chwila zainteresowania tematem, ktora po jakims... bo ja wiem.. miesiacu, dwoch, moze pol roku, w zaleznosci od dramaturgii tego co sie stalo, rozplywa sie by powrocic przy nastepnej okazji.
Brutalne, ale jednak.
Gość
 

Re: baraki w Piastowie

Postprzez PMK » Cz, 23 kwi 2009, 18:58

Grzesiek nie do końca tak jest. Zauważ że tragedia w Katowicach, gdzie zawaliła się hala jednak do dziś ma swój pozytywny efekt w postaci zawsze wzorowo odśnieżonych dachów choćby na naszym tesco. Smutne jest tylko to że kilkadziesiąt osób musi zginąć żeby ktoś zaczął się przejmować podstawowymi sprawami BHP.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
Avatar użytkownika
PMK
Zasłużony
 
Posty: 4896
Dołączył(a): Wt, 27 lis 2007, 14:20
Lokalizacja: Piastów

Re: baraki w Piastowie

Postprzez Gość » Cz, 23 kwi 2009, 19:24

Alez oczywiscie. Tylko czy dachy nie powinny byc odsniezane rowniez przed tym zdarzeniem ? I dlaczego wtedy nikt nie przywiazywal do tego wagi ? Bo zimy byly lagodne, potem przychodzilo slonko i "samosie" robilo ?

A wypadek niewidomego w metrze ? Byl szum ? Byl. Zmienilo sie cos ? O ile pamietam, nie. Wypadek autokaru - bylo glosno, zalobnie i kontrolnie ? Bylo. Dalej jezdza niesprawne ? Jezdza. Niczego sie nie nauczono ? Chyba niczego, skoro ktos wciaz wychodzi z zalozenia ze takie rzeczy przydarzaja sie innym.
Plonacy autobus i "kontrole stanu pojazdow". Przepraszam, znawca nie jestem, ale golym okiem mozna stwierdzic ze stan niektorych srodkow zbiorkomu jest delikatnie mowiac.. nieciekawy. Jezdza ? Jezdza.

To samo jest u nas. Czy sadzisz ze wladze miasta nie wiedza o barakach ? Wiedza. Nie robia, bo zapewne przyczyna sa pieniadze oraz brak lokali zastepczych. Tylko ze ten brak lokali zastepczych utrzymuje sie w miescie przez lata. Punkt drugi - caly czas slyszy sie ze miasto nie ma dzialek na budowe czegokolwiek. Pytanie czy to dobry powod do tego, zeby stan rzeczy sie utrzymywal.

Tak, Burmistrz zapowiedzial budowe lokali socjalnych, czy jak to zwal, ale zechciej zauwazyc ze ostatnio coraz czesciej w jego odpowiedziach udzielanych przez e-bip pojawia sie magiczne sformulowanie "jesli kryzys pozwoli" czy tez cos w tym sensie. Co oznacza ze planowac mozna, a w najgorszym razie zawsze da sie powiedziec ze "chcialem, ale nie pozwolil"
Gość
 

Re: baraki w Piastowie

Postprzez kosrys » Cz, 23 kwi 2009, 20:50

Grzesiek masz rację, do momentu tragedii to pieniądz jest ważniejszy, a później żeby nie być posądzonym o bezmyślność tak jak ci którzy przyczynili się do danego wypadku szybciutko jeżeli nie naprawia to robi się face-lifting.
Decydenci często stają przed wyborem (w końcu za to im płacimy :D ) czy wydać pieniądze na to czy na tamto, skutki możemy obserwować na bieżąco.
Nie dziw się Burmistrzowi, że używa magicznego zwrotu, jeżeli wpływy podatkowe będą mniejsze, to przy oszczędnościach to właśnie inwestycje cierpią najbardziej bo to najłatwiej obciąć.
Avatar użytkownika
kosrys
Zasłużony
 
Posty: 2055
Dołączył(a): Śr, 18 paź 2006, 10:24
Lokalizacja: Piastów

Re: baraki w Piastowie

Postprzez PMK » Cz, 23 kwi 2009, 20:52

Łatwiej liczyć że nic się nie stanie...

Rozumiem że znalezienie lokali dla kilku rodzin to problem. Jak burmistrz napisał, oczekiwanie na mieszkanie to w Piastowie ok 5 lat. Ale czy te rodziny wogóle są na liście? Bo można ich stopniowo stamtąd zabierać. Lepiej chyba tak niż wogóle olać problem.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
Avatar użytkownika
PMK
Zasłużony
 
Posty: 4896
Dołączył(a): Wt, 27 lis 2007, 14:20
Lokalizacja: Piastów

Re: baraki w Piastowie

Postprzez kosrys » Cz, 23 kwi 2009, 21:04

Jak to w powiedzeniu "dobrymi intencjami jest piekło wybrukowane" tak i w rzeczywistości plany budowy kilku dziesięciu ( w pierwszym etapie) lokali socjalnych są piękne, ale zobaczymy jak będzie z realizacją.
Avatar użytkownika
kosrys
Zasłużony
 
Posty: 2055
Dołączył(a): Śr, 18 paź 2006, 10:24
Lokalizacja: Piastów

Re: baraki w Piastowie

Postprzez krzyś » So, 25 kwi 2009, 17:38

A czy to czasem nie jest tak, że w barakach są już tylko tzw. "dzicy" lokatorzy - bez meldunku piastowskiego, a zatem i bez prawa do lokali zastępczych? Nie wiem. Tak sobie tylko myślę...
Avatar użytkownika
krzyś
Starszy
 
Posty: 342
Dołączył(a): Pn, 21 maja 2007, 17:55
Lokalizacja: Piastów

Re: baraki w Piastowie

Postprzez PMK » So, 25 kwi 2009, 18:28

Jakby byli bez meldunku to by ich tam nie było już, bo prawdopodobnie miasto by się ich pozbyło (bez żadnych konsekwencji czy problemów prawnych) i teren gdzie stoją pewnie zostałby komuś tam sprzedany :D
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
Avatar użytkownika
PMK
Zasłużony
 
Posty: 4896
Dołączył(a): Wt, 27 lis 2007, 14:20
Lokalizacja: Piastów

Re: baraki w Piastowie

Postprzez Marcin » N, 26 kwi 2009, 12:24

W Piastowie jest wiele domów prywatnych w bardzo złym stanie, czy miasto też ma je remontować (jak się zawalą, trzeba będzie zapwnić ludziom mieszkania)? Jeśli w barakach mieszkają ludzie niezdolni do pracy, to rozumiem, że trzeba im pomóc w remoncie lub znaleźć lepsze lokum. Ale widzę tam trochę samochodów, czyli jacyś ludzie zdolni do pracy też mieszkają. Jeśli chcą mieszkać w lepszych warunkach, niech wyremontują te domy (i tak płacą groszowe czynsze i nikt ich stamtąd nie wygoni), albo odłożą na inne. Kilka lat temu ładne kawalerki chodziły po 100 tys zł, kto ostro zaciskał pasa i pracował od świtu do nocy, mógł odłożyć i kupić.
Avatar użytkownika
Marcin
Zasłużony
 
Posty: 2084
Dołączył(a): Wt, 10 lut 2004, 14:06
Lokalizacja: Piastów

Re: baraki w Piastowie

Postprzez PMK » N, 26 kwi 2009, 12:40

Mi się wydaję że tu działa niestety prosta zasada - nie moje to nie dbam.
Ci ludzie skoro wynajmują to pewnie idą po najmniejszej linii oporu i zwyczajnie nie dbają o stan budynków gdzie mieszkają.
Wczoraj na tvp3 pokazywali reportaż o kamienicy w Częstochowie. Administrator nie remontuje nic bo mieszkańcy nie płacą czynszu. Mieszkańcy nie płacą bo administrator nie remontuje. Błędne koło. Myślę że z barakami w Piastowie jest podobnie.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
Avatar użytkownika
PMK
Zasłużony
 
Posty: 4896
Dołączył(a): Wt, 27 lis 2007, 14:20
Lokalizacja: Piastów


Powrót do Piastów – nasze miasto, nasz dom

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości

cron