OK, komuna swoje zrobiła, można nawet powiedzieć, że od 1995 r. liczba mieszkańców trochę spadła, więc Burmistrz nie prowadzi agresywnej polityki mieszkaniowej. Szkoda jednak, że nie udało się pozyskać więcej terenów po 1990 r - może to blokować dalsze inwestycje miasta. Ale co tam, każdy ma wybór, mnie się to nie podoba, dla innych jest OK, więc docelowo się będę zwijał z Piastowa - ktoś przyjdzie na moje miejsce i też pewnie będzie zadowolony. Pozdrawiam.

Masz rację, to jest niezaprzeczalny i ogromny komfort - koszty dojazdu i czas to wielka oszczędność, dlatego tyle ludzi wybiera Warszawę, a działki mają do rekreacji. Gdybym jednak chciał dalej mieszkać w bloku, rozważyłbym raczej Pruszków niż Piastów (oczywiście nie wszystkie osiedla; zieleń, infrastruktura, dobre licea, blisko Warszawa). A gdybym był bogaty i chciał mieć dom z dużym ogrodem blisko Warszawy, to ceny w Malichach były parę lat temu podobne do tych w Piastowie (nie wiem, jak jest teraz) - co przemawiałoby za Malichami (spokój, zielone okolice). Pozdrawiam.

Pytania do Burmistrza Miasta
- informacje szczegółowe -


Pytanie dotyczy: Jak miasto wykorzystuje środki z UE?
Osoba pytająca: Helena
Data pytania: 08-04-2009




Treść pytania:
Całkowicie popieram wypowiedź pani Anny z 16 marca br. Czy urzędnicy w Piastowie są na tyle ociężali, że nie potrafią przygotować wniosku o środki unijne, czy są jakieś inne przyczyny tego, że nasze miasto jest obrzydliwe, zaniedbane, brudne, nieprzyjazdne mieszkańcom. Strasznie szkoda tych pieniędzy, bo widać że inna miasta dobrze sobie radzą z ich wydawaniem. A u nas? Czy Burmistrz w ogóle jest? Czy rządzi miastem? A może jest na zwolnieniu?

Na co Pan Brzeziński elegancko odpowiada i prezenuje swoje liczne osiągnięcia w pozyskiwaniu środków unijnych:
Odpowiedź - 15-05-2009
Szanowna Pani
Pani wystąpienie traktuję jako pytanie retoryczne.
Skoro Podziela Pani opinie i zainteresowania problematyką poruszaną przez Panią Annę, to sądzę że znajdzie Pani interesujące dla siebie wątki w odpowiedzi którą udzieliłem 17.04.2009r.
Z poważaniem
Z.Brzeziński - burmistrz

Ja akurat tu popieram burmistrza. Moim zdaniem to było nie tyle pytanie jak sugerował tytuł, tylko raczej pełne niezadowolenia wystąpienie, komentarz do sytuacji.